Czytelniczka alarmuje: Samochody i skutery w tunelu dla pieszych przy stacji Oława Zachodnia
Do naszej redakcji zgłosiła się czytelniczka, która alarmuje, że kierowcy nie respektują zakazu wjazdu do tunelu, który jest tylko i wyłącznie przeznaczony dla ruchu pieszych, na nowej stacji Oława Zachodnia.
Jak informuje nas mieszkanka, do takiego zdarzenia doszło 12 listopada. - Ja z córką byłyśmy przy wejściach na perony, syn podjechał pod górkę i znalazł się już po stronie Nowego Otoku. Pojawiły się światła i w tunel zaczął zjeżdżać samochód. Zatrzymałam Panią, powiedziałam, że tędy nie można przyjeżdżać. Odpowiedziała, że wie i pojechała dalej! Zadzwoniłam na Straż Miejską, Pan powiedział, że skoro odjechała, a ja nie mam numerów rejestracyjnych, to nic nie zrobią. A mają tam kamery! W trakcie rozmowy, auto zaczęło wyjeżdżać z tunelu na wstecznym w naszą stronę, byliśmy już na drodze. Podałam Panu ze Straży Miejskiej numery rejestracyjne. Zapisał, powiedział, że będę świadkiem, na co ja że absolutnie: Są kamery, ściągnijcie nagranie.
Kolejne zdarzenie, miało miejsce 22 listopada, tym razem ze skuterem. - Dzwonie na Straż miejską, tam Pan powiedział, że muszę przyjść i złożyć zawiadomienie. Rozłączyłam się. Z największych chęci, ale nie będę jeździć na Komendę. Podaje wszystko, dzwonię, informuje o realnym zagrożeniu. Tyle trąbią o reagowaniu, nie byciu obojętnym i co??!! Dzwonię na Komendę Policji w Oławie. Podałam numery rejestracyjne, przyjęli zgłoszenie, ale musze przyjść jako świadek. Jestem totalnie rozczarowana i bezsilna. Mają tam kamery, nr rejestracyjne...
Mieszkanka apeluje o działania zapobiegawcze, zarówno ze strony służb, jak i miasta. Jej zdaniem konieczne może być fizyczne zabezpieczenie wjazdu na tunel, aby uniemożliwić wjazd pojazdów.- Po wypadku nastolatka na hulajnodze został dokończony 50-centymetrowy odcinek łączący drogę z wejściem w tunel, zostały postawione ostrzegawcze i barierki. Chodzą tamtędy dzieci do szkoły, do miasta, na przystanek. Musi dojść do tragedii... jak zawsze - dodaje czytelniczka.
Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce 15 września. Pojazd wjechał na ścieżkę, która jest przeznaczona dla ruchu pieszego. Wtedy też o zdarzeniu poinformował nas czytelnik.