Geotermia w Oławie. Już niedługo próbny odwiert
Zakończył się etap formalnego przygotowania do wykonania badawczego otworu geotermalnego w Oławie. Jeszcze tylko podpisanie umowy i ruszają prace odwiertowe.
To będzie pionierski projekt. Po trzech latach tworzenia dokumentacji nadszedł czas na realizację zadania. 1 września zostanie podpisana umowa z wykonawcą. Wniosków na ten cel w Polsce zostało złożonych aż 80, z których pozytywnie zostało rozpatrzonych tylko 18. Konferencja burmistrza Tomasza Frischmanna, w obecności Marka Gmiterka, dyrektora Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej w Oławie, profesora Mieczysława Strusia z Katedry Inżynierii Konwersji Energii z Politechniki Wrocławskiej, który prowadzi nadzór naukowy nad projektem, Zbigniewa Deregowskiego, prezesa zarządu Algeo Sp. z o.o. - wykonawcy robót geotermalnych i Leszka Kwaśnego z KGHM CUPRUM sp. z o.o. odbyła się 30 sierpnia na terenie oławskiej ciepłowni.
-Ideą, która nam przyświecała było zastąpienie w jak największej ilości węgla w naszej ciepłowni miejskiej na ekologiczne źródła ogrzewania, w tym wypadku geotermię - mówił burmistrz Tomasz Frischmann. -Chciałbym tutaj zwrócić uwagę, że nasze spółki, a w tym ciepłownia miejska od dłuższego czasu wpisują się w działania proekologiczne. Na terenie zakładu mamy dwa wiatraki produkujące prąd oraz fotowoltaikę. A geotermia jest kolejnym ważnym krokiem ponieważ w dużej części liczymy na to, że zastąpi ona węgiel do ogrzewania naszych mieszkań. Oczywiście wojna na Ukrainie spowodowała to, o czym nie wiedzieliśmy składając wnioski, liczymy na bezpieczeństwo energetyczne, aby się uniezależnić od węgla. Spowoduje to czystsze powietrze w naszym rejonie oraz bezpieczeństwo dostaw dla naszych mieszkańców. Liczymy, na to, że projekt badawczy, i otwór który rozpoczynamy stanie się docelowo otworem eksploatacyjnym.
Za realizację zadania odpowiedzialna będzie miejska ciepłownia. Badawczy otwór będzie miał głębokość 1130 metrów, a do wiercenia zostanie wykorzystana najnowocześniejsza technologia, którą stosuje firma Algeo. Umowa przewiduje zakończenie prac do końca pierwszego półrocza 2023 roku. Pierwsze prace przygotowawcze rozpoczną się lada dzień, a samo tworzenie odwiertu potrwa maksymalnie około półtora miesiąca.
-Ciepłownia geotermalna wykorzystuje ciepło z wnętrza ziemi. jest to najbardziej stabilne i najlepsze z dotychczas poznanych w nauce i technice źródło ciepła. Projekt, który rozpoczynamy jest pionierskim projektem w skali Polski - wyjaśniał profesor Mieczysław Struś. -Ponieważ ze stosunkowo niewielkiej głębokości jest szansa z wykorzystaniem najnowszych zdobyczy nauki w zakresie sprężarkowych pomp ciepła i techniki, która wykorzystywana jest przy gazie łupkowym w Stanach Zjednoczonych, zrobić kompleks grzewczy, a także być może balneologiczny, który w dużej części zastąpi spalanie węgla i może być wzorcem do powielania w całej Polsce i nie tylko. Jest to ogromna szansa.
Jak wyjaśniał dyrektor Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej w Oławie wysokość temperatury, jakiej spodziewają się po odwiercie będzie wynosiła około 40°C. -Takiej wody się spodziewamy i spodziewamy się jej w dużej ilości. A sprężarkowe pompy ciepła dużej mocy mogą nam tą temperaturę podnieść do 100-120°C, będzie ona wystarczająca na nasze potrzeby cieplne.
Zanim złożony projekt przez Urząd Miejski w Oławie uzyskał akceptację na dofinansowanie wykonania próbnego odwiertu, wykonano ocenę zasobów na podstawie wiedzy geologicznej. -Została wykonana dokumentacja, która stanowiła podstawę do tego, aby móc z dużą dozą prawdopodobieństwa określić iż sukces tutaj będzie - dodaj profesor Struś.
Realizowany projekt jest dofinansowany w kwocie 10 094 610 zł. -Na sesji rady miejskiej, która odbędzie się 31 sierpnia będziemy zwiększać budżet o około 800 tysięcy złotych ze środków własnych, jednocześnie wystąpiliśmy o możliwość zwrotu tych środków do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W przypadku sukcesu, a na taki liczymy, też będziemy się starać o dofinansowanie w wykonaniu całości tego zadania. Będzie się ono składać z drugiego otworu eksploatacyjnego i ze sprężarkowni, która będzie dostarczać ciepło do ciepłowni - wyjaśniał burmistrz.
Oławska ciepłownia oprócz nowego projektu geotermii, ma na swoim terenie dwie turbiny wiatrowe, które wytwarzają energię elektryczną na potrzeby wewnętrzne zakładu. Na budynku nawęglania znajduje się także fotowoltaika o mocy 10 kW. -Powyższe zadania już od trzech lat pozwalają nam korzystać z naturalnych źródeł energii - mówił Marek Gmiterek. -Już mamy odpisaną umowę, która jest realizowana, a ma się zakończyć w grudniu. To budowa dużo większej farmy fotowoltaicznej o mocy 160 kW. To pozwoli nam na zbudowanie miksu energetycznego przy którym, mam nadzieję, że to ciepło geotermalne będzie miało duży udział. Aktualnie turbiny i istniejąca fotowoltaika daje poziom około 2% energii, po podłączeniu tego dużego projektu będzie to 21-22% zużycia energii elektrycznej. Aktualnie 20% energii elektrycznej to jest około 200 tysięcy złotych kosztów mniej.
Oprócz ciepłowni fotowoltaika zamontowana została także w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji oraz w Termach Jakuba.