O ogromnym szczęściu może mówić 29 letnia kobieta podróżująca Nissanem, która spowodowała wypadek drogowy w Janikowie. Jej auto po silnym zderzeniu z Audi zatrzymało się w korycie rzeki, metr od wody.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 20:00 na skrzyżowaniu w Janikowie. Kobieta poruszająca się od strony Bystrzycy nie zatrzymała się na skrzyżowaniu, wtedy jadący prawidłowo od strony Wójcic kierowca audi uderzył w bok jej auta. Siła uderzenia była bardzo duża, bowiem Nissan zatrzymał się dopiero kilkanaście metrów dalej - w korycie rzeki zaledwie metr od wody.
Poszkodowaną kobietę z przewróconego na bok pojazdu wydostali strażacy, którzy przekazali ją pod opiekę ratowników medycznych. Poszkodowana została przewieziona do oławskiego szpitala na badania, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca Audi nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.
Rysiek. Czytaj że zrozumieniem. Kobieta w nissanie wymusiła pierwszeństwo.
P
Poirytowany
I przez taką kretynkę, która prawo jazdy chyba wygrała w Cheetosach kierowca Audi raz, że mógł przez nią poważnie ucierpieć a dwa auto do kasacji i jest stratny kilkadziesiąt tysięcy. Brak wiedzy o ustąpieniu pierwszeństwa kierowcom drogi głównej się kłania babo.
b
blu
Jak widzę np.,że baba jedzie za mną to aż się boję, a jak siedzi mi na dupie to szlag mnie trafia.A przed pasami to suki nigdy się nie zatrzymają żeby przepuścić pieszego,wręcz przeciwnie-śmignie jedna z drugą jak pojebana.Tir się zawsze zatrzyma.Dlatego mam żelazną zasadę na drodze-nigdy nie ustępuję babsztylom jak próbują wcisnąć się na wkręta,niech stoi franca jedna z drugą.
c
cześ
szkoda audiczki, mógł chłop jeździć...
B
Baba
Co do blu i do poirytowanego to mam nadzieje ze waszych komentarzy dziewczyny / zony nie widziały bo byście w łeb dostali seksistowskie buractwo :/ wypadki sie zdarzają nikt nie jest idealny a takim jak wy to internet zabrać i do garów !
C
Cravl
Wam kury szczać prowadzić a nie filozofie w necie głosić małe wacki !
k
kierowca
oczywiście wina kobiety kierującej nissanem, ale domniemam, że kierowca audi raczej 40 km/h (czyli zgodnie z ograniczeniem prędkości na tym odcinku) to raczej nie jechał ;-), skoro "Siła uderzenia była bardzo duża, bowiem Nissan zatrzymał się dopiero kilkanaście metrów dalej - w korycie rzeki zaledwie metr od wody."
P
Poirytowany
Do Baby. Moja żona w porównaniu do większości kobiet bardzo dobrze prowadzi, nie pamiętam żebym kiedykolwiek zwracał jej uwagę na sposób prowadzenia samochodu. No i oczywiście zna przepisy drogowe w porównaniu do pani z Nissana :)
g
gdybanie
A może było tak że Pani w Nissanie wyjechała na skrzyżowanie, przekonana że zdąży, bo w końcu prędkość nakazana to 40 na godzinę, a Pan w Audi, to typowy posiadacz tego gatunku samochodów, popie.... 160 przez wieś i babkę zahaczył.
Z
Zdzich
Kierujący audi to dobry kierowca. Nawet nie zdążył zareagować, kiedy baba w niego pieprznęła. Wjechała jakgdyby nic na główna i tyle... przez jedna chwile nieuwagi, bezmyślności ten człowiek mógł zginąć... dużo szczęścia, bo mogło się to skończyć tragicznie. A posiadanie audi, wcale nie piętnuje... to dobry kierowca i człowiek
f
ffrf
Pan z Audi jechał prawidłowo główną, jak twierdzi drogą tą jeździ bardzo często i specjalnie przyhamował bo w tym miejscu często widuje radiowozy. Pani niestety jechała z Bystrzyce do Janikowa i zwyczajnie nie zauważyła że jej do tej pory główna droga przecina się z inną drogą (z pierwszeństwem) i stoi tam znak STOP. Na SORze w Oławie grzecznie pana z Audi przeprosiła, i wspólnie stwierdzili że na szczęście się nic nie stało a auta to tylko ubezpieczona blacha.
c
czytelnik
tam zginą mój kolega razem z matką w ten sam sposób
p
przechoj
pewnie gadała przez telefon albo poprawiała fryzure.dramat
K
Klk
Syn mówi, ze babka walnęła audi koziolkowala, auto leciało w gorze... i wpadło pod ten most... to nie prędkość, a już sam pęd uderzenia wystarczył....zreszta ona napewno jeszcze manewrowali bezwiednie, jak to. baba, audi tańcowało na drodze... obkrecilo się ze 3 razy wokół własnej osi... tragedia mogła być naprawdę... chłopaczyna mógł przepłacić to zderzenie życiem... wszyscy świadkowie mówią, ze smierć na miejscu....
K
Kobieta kierowca
W ciagu ostatniego roku miałam dwa "zdarzenia drogowe " z winy facetów!. Niestety.niektorzy panowie tez jeżdżą jak ostatnie sieroty! Wypowiadajacy sie negatywnie o kobietach kierowcach to seksisowskie hamy.Nikt z nas nie wie, co go jutro na drodze spotka. Cieszyć się trzeba,że nic poważnego się nie stało.
a
as
do Kobieta kierowca: a ja miałem zdarzenie z kobietą za kierownicą Pani wjechała we mnie po czym wysiadając z auta stwierdziła, że się zagapiła bo się spieszy do pracy....jak można się zagapić spiesząc sie do pracy? jestem ciekaw co przedstawiają statystyki ile % wypadków powodują kobiety ile faceci. Po sprawdzeniu tego możemy dyskutować. Jednak widząc takie zdarzenia jak to możesz już sama odpowiedzieć sobie na pytanie.
R
Rr
Przeciez ta droga na janikow stwarza zagrozenie sama w sobie, codziennie nia jadac czastanawiam sie czy nikogo nie wyrzuci na moj pas
a
as
dokładnie droga na Janików to porażka a jeszcze te koleiny i garby na drodze przed Janikowem no i te ciężarówki jedna za drugą
{{ id + 1 }} / {{ total + 1 }}||autor zdjęć: {{ item.photoby }}
Groźnie w Janikowie. Zderzenie dwóch aut
O ogromnym szczęściu może mówić 29 letnia kobieta podróżująca Nissanem, która spowodowała wypadek drogowy w Janikowie. Jej auto po silnym zderzeniu z Audi zatrzymało się w korycie rzeki, metr od wody.
Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 20:00 na skrzyżowaniu w Janikowie. Kobieta poruszająca się od strony Bystrzycy nie zatrzymała się na skrzyżowaniu, wtedy jadący prawidłowo od strony Wójcic kierowca audi uderzył w bok jej auta. Siła uderzenia była bardzo duża, bowiem Nissan zatrzymał się dopiero kilkanaście metrów dalej - w korycie rzeki zaledwie metr od wody.
Poszkodowaną kobietę z przewróconego na bok pojazdu wydostali strażacy, którzy przekazali ją pod opiekę ratowników medycznych. Poszkodowana została przewieziona do oławskiego szpitala na badania, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca Audi nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.