Kłótnia o dwa miliony
Zaostrza się spór o samochód dostarczony ZWiK-owi przez firmę Sezam-Instal. Prezes Krzysztof Pękala tłumaczył 26 marca na sesji Rady Miejskiej, dlaczego spółka nie chce zapłacić 2 mln zł za odebrane auto. Racje dostawcy przedstawił w piśmie do radnych prokurent Mirosław Cecuga
Pękala odniósł się do krytycznych opinii wobec ZWiK z lutowej sesji. Zapewnił radnych, że ZWiK postępuje zgodnie z prawem i nie ma obaw o obciążenie spółki odsetkami za nieterminową płatność. - Nieprawdą jest, że wad nie ma ? podkreślił. Wskazał niezgodności ze specyfikacją ? niewłaściwą grubość lakieru, oklejenie samochodu folią, podczas gdy miał być wymalowany, złą jakośc folii, niewłaściwą średnicę i długość węża, niemożność odsunięcia fotela w części socjalnej. - Kiedy mamy do czynienia z pojazdem za 2 mln zł, wszystko dokładnie weryfikujemy ? podsumował. Powołał się też na opinię biegłego sądowego, zgodnie z którą po stronie wykonawcy wystąpiły liczne zaniedbania.
Prezes ZWiK przypomniał, że pierwotny protokół odbioru z wyszczególnionymi wadami został pdpisany przez przedstawiciela Sezam-Instal, dopiero potem współwłaściciel firmy go zakwestionował. Pękala dodał, że ZWiK przedłużył termin na usunięcie wad do 9 stycznia, a Sezam-Instal przerwał szkolenie, które spółka dokończyła sama. Prezes zapowiedział, że na początku kwietnia rozpatrzy oferty innych firm na usunięcie usterek. Zadeklarował gotowość do rozmów z dostawcą o obniżeniu ceny za auto. Michał Prus zapytał o sposób pozyskania przez ZWiK opinii sądowej. Zwrócił uwagę, że Sezam-Instal zarzuca spółce w tej kwestii oszustwo. Pękala odpowiedział, że ZWiK-owi przysługiwało prawo do zapoznania się z opinią.
Radni poznali też stanowisko drugiej strony. Sezam-Instal przesłał im obszerne pismo, w którym podważa opinie ZWiK. Dostawca zwraca uwagę, że grubość lakieru nie została określona, podano tylko, że ma być pięciowarstwowy. Samochód miał być najpierw wymalowany, a dopiero potem naniesiono na niego rysunek techniką druku na specjalistycznej folii. Co do węża nie określono, czy ma to być średnica zewnbętrzna i wewnętrzna, a moduł socjalny jest zgodny ze specyfikacją i nie ma żadnej wady.
Sezam-Instal skomentował też zapowiedź usunięcia usterek przez trzecie firmy. Dostawca zaalarmował, że może to skutkować nieodwracalnymi szkodami w samochodzie i utratą gwarancji.
[P]