Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Marszałkowie Dolnego Śląska z wizytą w Oławie. Tematem zdrowie i drogi

Dodano: Autor: Redakcja
autor zdjęć: OLAWA24.PL

Nie tylko o dziurach w drogach, ale i dziurach w budżecie. Do Starostwa Powiatowego w Oławie przyjechali przedstawiciele władz Dolnego Śląska, by wysłuchać problemów samorządu i zapowiedzieć konkretne działania. Na spotkaniu obecny był Paweł Gancarz - Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Michał Rado - Wicemarszałek oraz Mateusz Masłowski - dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. 

Włodarze Dolnego Śląska przyjechali do Starostwa Powiatowego na zaproszenie Józefa Hołyńskiego, przewodniczącego Rady Powiatu. Spotkanie odbyło się 30 czerwca. - Dziękuję, że przyjęliście państwo moje zaproszenie do wizyty w naszym powiecie. Powiat Oławski to średniej wielkości samorząd, którego budżet na 2025 rok oscyluje w granicach 160 milionów złotych, z czego ponad 100 milionów to podatki z tytułu CIT i PIT, nasze zadłużenie na 2025, to 13 milionów złotych, co świadczy o tym, że mamy spore problemy finansowe i liczymy na pomoc naszych gości - mówił przewodniczący rady. 

Jak wspominał Józef Hołyński, głównymi problemami powiatu są niedoinwestowane drogi powiatowe oraz zadłużony szpital. -Oławski szpital od lat boryka się z niedofinansowaniem ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia i to bardzo utrudnia nam rozwój i właściwą pracę szpitala. To temat znany i wiecznie nierozwiązany. Ale teraz nie będziemy dyskutować, rozmawialiśmy na ten temat wspólnie z dyrektorem. Wyrażam głęboką nadzieję, że panowie marszałkowie pomogą nam zrealizować problemy, które poruszyliśmy na spotkaniu.

Tematem wizyty było zapoznanie się z problemami służby zdrowia. - Przede wszystkim jest to chęć i wola zakomunikowania tych inwestycji, które będą realizowane w powiecie oławskim - mówił Paweł Gancarz - marszałek Województwa Dolnośląskiego. -To będą dwa duże zadania realizowane na drogach powiatowych, one są wynikiem skutków popowodziowych. Dwa tygodnie temu otrzymaliśmy pozytywną opinię Komisji Europejskiej do przesunięcia środków na priorytety związane z odbudową po powodzi i między innymi kilka zadań z tych środków będzie realizowanych na Dolnym Śląsku. Jest to kwota ponad 72 milionów euro. Z tej kwoty realizowana będzie droga 455 i 396. To dzięki uporowi województwa i zaangażowaniu wicemarszałka Michała Rado, który oprócz tego, że w trakcie powodzi walczył z mieszkańcami na wałach, to później dbał o to, żeby ta infrastruktura mogła zostać odbudowana. 

Wicemarszałek Michał Rado mówił, że do remontu drogi numer 455 zostało naprawdę niewiele, urząd jest już po podpisaniu umowy z wykonawcą. Mowa o drodze od skrzyżowania na Stary Górnik do wjazdu do Jelcza-Laskowic. To odcinek ponad 6 kilometrów, a wartość zadania to blisko 18 milionów złotych. - Umowę udało się nam podpisać 18 czerwca, plac budowy został już przekazany, jednakże wszystkie prace rozpoczną się po wakacjach, ponieważ firma, która wygrała przetarg jest w trakcie projektowania mostów, które znajdują się na tej trasie - wyjaśniał wicemarszałek. 

Termin zakończenia tej inwestycji planowany jest na 3 grudnia 2026 roku. Inwestycja zakłada wymianę nawierzchni, utwardzenie poboczy oraz dwa obiekty inżynieryjne. Kolejną drogą, która przejdzie remont, jest droga numer 396, będzie wykonywana w dwóch etapach. -Jesteśmy po otwarciu ofert, po przejściu wszystkich procedur, aktualnie mamy procedury odwoławcze, ale myślę, że w tym miesiącu uda nam się podpisać umowę. Jest to odcinek blisko 5-kilometrowy, na nim również będzie wymieniona nawierzchnia, utwardzone pobocza i przebudowane dwa mosty. To nie jedyne rzeczy, które chcemy realizować w powiecie oławskim, rozmawiamy tutaj też o Kolejach Dolnośląskich, które już w grudniu ruszą do Oławy z Wrocławia. Rozmawiamy także o wsparciu służby zdrowia i pomocy dla powiatu. 

Koszt wykonania dwóch dróg wyniesie około 50 milionów złotych. Droga numer 455 będzie ukończona planowo do końca 2026 roku, natomiast droga wojewódzka numer 396, pierwszy etap ma być wykonany w czasie 18 miesięcy, drugi ma być gotowy w 24 miesiące od dnia podpisania umowy. -To możliwe, że obie te umowy podpiszemy w lipcu - wyjaśniał Mateusz Masłowski - dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. 

Co z organizacją ruchu, kiedy rozpocznie się remont obu dróg? -Oczywiście marszałek Rado alarmował o tym problemie, będziemy się starali zorganizować tę organizację, aby jak najmniej ucierpieli mieszkańcy - wyjaśniał Masłowski. -Zawsze przy takich inwestycjach jest dylemat, czy lepiej tę organizację przeciągnąć czasowo, ale w mniejszej częstotliwości czy męczyć się krócej, ale mieć najtrudniejsze roboty za sobą. Wydaje się, że okres nakładających się prac będzie mały, jeżeli wykonawca wejdzie na drogę numer 455 na przełomie września - października, a  w lipcu podpiszemy umowę na 396, licząc na trzymiesięczny okres projektowania obiektów inżynieryjnych (mostowych), to najgorsze prace, gdzie intensywność będzie największa, będą na kilkumiesięczną zakładkę. Znamy ten problem i na etapie zatwierdzania tymczasowej organizacji ruchu będziemy brać go pod uwagę. 

Warto jednak pamiętać, że każda inwestycja wiąże się z utrudnieniami. Czas robót jest jak najbardziej skrócony, a kierowcy będą mogli cieszyć się z nowych i bezpieczniejszych dróg. -Trzeba wykazać się należytym zrozumienie, dystansem i rozsądkiem - mówił Paweł Gancarz. -Każda inwestycja to wysiłek finansowy, organizacyjny, dokumentacyjny. Później to zadanie zostaje na trwałe i pomaga mieszkańcom. 

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (3)

o
olawa.
Obwodnica ?!!!?!?!?!!??!?!!?!?!?!?!?!?
B
BKK
Czyli tradycyjnie, odbędzie się wymiana nawierzchni najniższym możliwym kosztem. To, że droga jest za wąska, nie ma ścieżki rowerowej, rozjedzie się po tym "remoncie" dość szybko, to już nikogo nie interesuje. Ważne, żeby można było się pochwalić "działaniem". A o przejeździe kolejowym na Wiejskiej, to zapomnieli porozmawiać? I felernym rondzie na Lipowej, które zamiast usprawnić ruch, to jest totalnym spowalniaczem, który idealnie hamuje ruch do spółki ze światłami przy skarbówce i na skrzyżowaniu Strzelna - miasto - 94. Mój ostatni czas przejazdu miastem z Zacisznej do Godzikowic - 28 minut.
O
Oława OK
co to za cyrk , przyjechali na darmową kawe i ciastka ? jak chcecie mieć spokój z zadłużeniem szpitala to po prostu nasi pseudo "bracia" też powinni płacić za leczenie a nie obywatel Polski płaci za siebie i Ukraińca , no i klasyk ogłosić wielki sukces remont drogi a gdzie obwodnica ? słabo to wygląda

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}