Rankiem, 25 stycznia w bloku mieszkalnym przy ulicy Zacisznej 9 w Oławie doszło do pożaru. Ktoś najprawdopodobniej podpalił szafkę znajdującą się w piwnicy. Ogień szybko rozprzestrzenił się zajmując sufit oraz kable energetyczne. Na szczęście ogień zauważył jeden z mieszkańców, któremu udało ugasić się pożar. 

Mieszkańcy nie byli świadomi tego, co działo się w ich bloku. Rankiem wychodząc do pracy wyczuwali tylko dym i spalony plastik. Jak relacjonuje nam jedna z mieszkanek, do tej klatki może wejść każdy. Niestety drzwi nie są sprawne od około sześciu miesięcy. Mieszkańcy nie czują się bezpiecznie i piszą, że gdyby nie szybka reakcja, to dzisiaj wszyscy mogli spłonąć w swoich mieszkaniach.