To już III edycja Jarmarku Wielkanocnego. Dzięki połączeniu sił trzech samorządów jest on jeszcze większy niż w ubiegłym roku. Po obu stronach Ratusza oraz na ul. Wrocławskiej ulokowało się ponad 140 wystawców z różnych regionów Polski, a nawet świata. Do Oławy przyjechali bowiem wystawcy z Litwy, Niemiec, Czech czy Francji. Wiosenna aura sprawia, że mieszkańcy chętnie odwiedzają oławski rynek.

A na jarmarku tradycyjnie – kolorowe pisanki, naturalne palmy, ręcznie plecione koszyczki, czy zawsze doceniane rękodzieła ludowe. Kolorowe serwetki, drewniane łyżki, porcelana ręcznie zdobiona, to tylko niektóre z setek produktów, które można nabyć.

Swoje wyroby wystawiają również producenci tradycyjnych produktów spożywczych. Pojawiły się wypieki prosto z lokalnych piekarni, miody, sery, ciasta i słodkości. Dla tych, którzy chcą spróbować nieco starszych przysmaków na jednym ze stoisk można kupić tradycyjne potrawy z okresu IV wieku - kutasiki, kwas chlebowy, czy średniowieczne nalewki.

Na scenie nie brakuje muzycznych atrakcji, pojawią się tam lokalni muzycy i młodzież. Pierwszy dzień imprezy zakończy się około godziny 17:00.

Więcej zdjęć z Jarmarku na nazym profilu facebookowym - facebook.pl/olawa24