Pierwsza w Oławie społeczna lodówka już działa!

Społeczna lodówka, pełna żywności darowanej przez mieszkańców, którzy mają nadmiar produktów i chcą się nimi podzielić, właśnie rozpoczyna swoją działalność. Stanęła w holu oławskiego dworca autobusowego i działać będzie non stop, tak aby potrzebujący mogli korzystać z żywności w każdej chwili. Pomysłodawcą akcji jest OławskaPlatforma Pomocy.

Co można zostawić w lodówce? -Najlepiej, aby były to rzeczy pakowane oryginalnie, hermetycznie, tak aby osoby korzystające z lodówki nie bały się tych produktów brać. Mogą to być np. konserwy, pasztety, sery, cukier, mąka, ryż, parówki, owoce, ale także pieczywo. Wszystko to, co sami chcielibyśmy zjeść – wyjaśnia Agnieszka Mikołajek z Oławskiej Platformy Pomocy.

O porządek w lodówce będą dbali członkowie Oławskiej Platformy Pomocy. Dyżury już zostały wyznaczone. Każdego dnia ktoś na pewno pojawi się przy lodówce. Sprawdzany będzie jej stan czystości oraz przeglądane znajdujące się w niej produkty. Ważne są terminy przydatności do spożycia, dlatego wszystko musi być wielokrotnie sprawdzane. -Jeżeli sami zauważycie, że w lodówce znajduje rzeczy, które nie powinny się w nim znaleźć lub są już przeterminowane, wyciągnijmy taki produkt i wyrzućmy do kosza – apelują do mieszkańców pomysłodawcy.

Lodówkę do Oławy za darmo dostarczyła wrocławska fundacja „Weź Pomóż”. -Lodówki przygotowane przez naszą fundację stoją już w kilkunastu miejscach. Najwięcej mamy ich we Wrocławiu, jednak mapa z punktami bardzo szybko się powiększa. Dziś Oława, a już planujemy postawić lodówkę w Strzegomiu. Masz za dużo jedzenia, wkładasz je do lodówki, a każda osoba może takim jedzeniem się podzielić. Dzięki temu zamiast wyrzucać nadmiar jedzenia dzielisz się nim z każdym, kto tego potrzebuje. To proste, Brawo Ty! – opowiada Jan Piontek z wrocławskiej fundacji.

Miejsce usytuowania lodówki nie jest przypadkowe. Znajduje się bowiem w centrum miasta, w pomieszczeniu ogólnodostępnym, otwartym całą dobę, objętym monitoringiem. Gdy prezes oławskiego PKS-u Erwin Monastyrski dowiedział się o pomyśle Społecznej Lodówki, zgodził się bez wahania.

Wsparcie i przychylność w działaniach Oławska Platforma Pomocy otrzymała także ze strony władz miasta. -Idea powstania społecznej lodówki jest bardzo słuszna. Wszelkie działania, które służą pomaganiu drugiemu człowiekowi, są to działaniami wartymi uznania. Cel jest fantastyczny i jestem przekonana, że idealnie wpisze się w naszą oławska rzeczywistość i za chwile będziemy mieć kolejne lodówki – mówiła zastępcą burmistrza Małgorzata Pasierbowicz.

Jest to lodówka nasza, wspólna – dbajmy o nią wszyscy.