Pijany kierował samochodem. Chciał przelać policjantom na ich konto 300 złotych . . .
Kierowca jechał samochodem bardzo wolno. Zainteresowało to policjantów, którzy myśleli, że może on potrzebować pomocy medycznej.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 20 stycznia kilkanaście minut po północy. Kierujący samochodem marki Volkswagen został zatrzymany do kontroli przez policjantów z rewiru dzielnicowych. -Jak się okazało, to nie problemy zdrowotne, a ilość wypitego alkoholu wpłynęły na szybkość i sposób jazdy kierującego samochodem mężczyzny. Podczas czynności, od 33-letniego kierowcy mundurowi wyczuli silną woń alkoholu. Późniejsze badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie - informuje oławska policja.
To jednak nie koniec kłopotów kierowcy, który podczas czynności zadał pytanie policjantom: "czy możemy się dogadać bez zatrzymania i zgłaszania", mężczyzna zaproponował policjantom przelanie na konto kwoty 300 złotych. -Gdy mundurowi poinformowali kierującego, że swoją propozycją korzyści majątkowej popełnia kolejne przestępstwo usłyszeli, że podnosi on swoją "stawkę" i proponuje im 500 zł, swoim nieuczciwym zachowaniem pogrążając się jeszcze bardziej. 33-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i dobrowolnie poddał się karze.
Policja przypomina: Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną grozi kara do 10 lat.