Od dwóch dni oławscy policjanci z wydziału drogowego przeprowadzają akcję na remontowanym moście na Odrze. Wczoraj wystawiono w przeciągu pół godziny 4 mandaty, dzisiaj przez 10 minut było ich 2. 

Od rozpoczęcia remontu czytelnicy przesyłają nam wiele filmików z przejazdem samochodów na czerwonym świetle, sprawą zajęła się policja, która dzięki wideorejestratorowi zatrzymuje kierowców niedostosowujących się do sygnalizacji świetlnej. -Dochodzą do na nas sygnały o tym, że kierowcy nie dostosowują się do sygnalizacji świetlnej. To wpływa na zaburzenie płynności ruchu i tworzą się zatory. Oprócz pracowników, którzy podejmują się kierowaniem ruchu w godzinach szczytu i oprócz policjantów ogniwa ruchu drogowego, którzy kierują ruchem doraźnie, to też na kierowcach ciąży obowiązek wpływania na płynność ruchu. - wyjaśniał Kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oławie podkom. Krystian Wiżgała. - Rozliczając kierowców z niestosowania się do sygnalizacji liczymy, że to w jakiś sposób wpłynie na poprawę jakości ruchu.

23 listopada policjanci w ciągu 10 minut zatrzymali dwóch kierujących, którzy nie dostosowali się do świateł, otrzymali mandat w wysokości 500 zł i 6 punktów karnych.

Policja działania na moście prowadzi bardzo często o różnych godzinach.

Według policji sygnalizacja świetlna działa na podstawie badań i pomiarów przeprowadzonych przez instytucję, która przygotowywała remont. -Z naszych obserwacji wynika, że jeżeli zdarza się, że kierowca wjechał na zielonym świetle, a z naprzeciwka również włącza się światło zielone, spowodowane jest to tym, że kierowcy nie przejeżdżają mostu w sposób dynamiczny. - dodaje kierownik.

Nie zdarzyła się jeszcze sytuacja, że kierowca mandatu nie przyjął. Podczas gdy kierowca neguje przejazd na czerwonym świetle policja posiada nagranie z wideorejestratora, które zostaje mu przedstawione.