Policja zatrzymała wyjątkowe małżeństwo
Kobieta "wpadła" podczas obchodu dzielnicowych. Kiedy została zauważona przez policjanta i wylegitymowana, okazało się, że jest poszukiwana. Później na komendę przyszedł jej mąż, aby sprawdzić, co się stało. Jak się okazało, mężczyzna decyzją sądu również miał odbyć swoją karę.
Do zdarzenia doszło 8 lipca, około godziny 19:45. Dzielnicowy zauważył kobietę odpowiadającą rysopisowi osoby poszukiwanej, która wychodziła z klatki na Placu Zamkowym w Oławie. -Jak się okazało intuicja nie zawiodła mundurowych i tym razem, wylegitymowania 40-latka była poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Oławie do odbycia kary 5 miesięcy pozbawienia wolności. Dzielnicowi doprowadzili zatrzymaną do policyjnego aresztu, gdzie po kilku minutach przyszedł jej mąż, który chciał zobaczyć się z żoną i ustalić okoliczności zatrzymania - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy KPP Oława.
Mężczyzna miał w przeszłości konflikt z prawem, dlatego decyzją oławskiego sądu był on poszukiwany, celem odbycia kary kilkunastu dni więzienia. -Chociaż małżeństwo spędziło noc w policyjnym areszcie, nie dane im było przebywać w jednej celi. Następnego ranka 40-latka i jej 41-letni mąż zostali doprowadzeni do wskazanych placówek penitencjarnych, gdzie odbędą zasądzone wyroki - dodaje Polerowicz.
