Poznali się na poczcie. Tam zaiskrzyło. Złote Gody Państwa Wandy i Ryszarda Przystawskich

Uroczystość odbyła się 26 maja w Urzędzie Stanu Cywilnego. Medale nadane przez Prezydenta RP wręczył jubilatom burmistrz Tomasz Frischmann. 

Pani Wanda przyjechała do Oławy wraz z rodzicami w latach 50. Tutaj zdobyła wykształcenie ogólnokształcące i pracowała jako nauczyciel w Grędzinie, a później na Poczcie Polskiej. I tam też poznała się ze swoim mężem. -Pracowałam tam jako panienka z okienka i przychodził do mnie taki przystojny brunet, kupował u mnie znaczki - wspomina Pani Wanda. -Miałam wtedy 23 lata. Poczta Polska organizowała zabawy, tak zwane Święto Łączności, tam porwał mnie do tańca i tak się zaczęło. Między nami zaiskrzyło i 50 lat temu wzięliśmy ślub. 

Pan Ryszard jest oławianinem od urodzenia. Od poznania się do małżeństwa minęło około dziewięć miesięcy. Państwo Przystawscy doczekali się trójki dzieci. Mają ośmioro wnucząt i troje prawnuków. -Kochamy się i to jest recepta na długie pożycie małżeńskie. Przede wszystkim trzeba sobie wybaczać. Jeśli były kłótnie to były przeprosin - dodaje Pani Wanda.