21 listopada, około godziny 12:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Oławie zatrzymali 38-letniego rowerzystę, który zignorował zasady bezpieczeństwa i wjechał na przejazd kolejowy przy ulicy Kilińskiego, mimo zamkniętych rogatek. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie pośpiechem, jednak za to nieodpowiedzialne działanie został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych. -Mimo zamkniętych rogatek i pulsującego czerwonego światła na sygnalizatorze, rowerzysta postanowił przejechać pomiędzy zaporami. Jego decyzja mogła skończyć się tragicznie. Przypominamy: Przejazd kolejowy to miejsce szczególnego ryzyka. Każde nieodpowiedzialne zachowanie w rejonie torów stanowi zagrożenie życia zarówno dla osoby łamiącej przepisy, jak i innych uczestników ruchu - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji. 

Policja ostrzega i apeluje! Osoby naruszające przepisy w rejonie przejazdów kolejowych muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. Najczęstsze wykroczenia to:

•  Wjeżdżanie na przejazd, gdy zapory są opuszczone lub sygnalizacja świetlna wskazuje zakaz.
•  Omijanie pojazdów czekających na otwarcie przejazdu.
•  Wyprzedzanie w obrębie przejazdu kolejowego.
•  Zatrzymywanie pojazdów na torowisku lub w jego bezpośredniej bliskości.
•  Ignorowanie znaków i sygnałów drogowych.