W końcowym punkcie wnioski i oświadczenia radnych głos zabrała radna Wiesława Pohoriło. -Chciałam złożyć taki wniosek i proszę o przygotowanie uchwały na przyszłą sesję mówiącą o naszej pomocy - mówiła radna Wiesława Pohoriło. -Chciałabym, aby ta uchwała dotyczyła przekazania części naszej diety właśnie na pomoc Ukrainie. Myślę, że będzie to najlepsza forma, gdyż jeżeli my przekażemy na konkretne konto organizatorów, którzy zajmują się tą pomocą, wtedy będzie można kupić konkretne przedmioty. Mamy trochę chaosu, ale wiadomo, są to początki. Mamy też przecudny zryw naszych Polaków, ten apel dotarł do wielu mieszkańców nie tylko Oławy, ale i powiatu oławskiego, za co serdecznie dziękuję. Myślę, że będziemy tutaj zgodni i też przekażemy pieniądze z naszej diety i pomożemy naszym przyjaciołom z Ukrainy.  

-Polacy mają wielkie serca i są gotowi do poświeceń. Jeśli trzeba komuś pomóc to, to widać było, jest i będzie - wyjaśniał starosta Zdzisław Brezdeń. - Ta skala problemów, z którymi dopiero zaczęliśmy się stykać będzie skalą, której wydaje mi się niedoświadczaliśmy nigdy. I ważne jest tutaj, żeby podejść do tego w sposób długofalowy, w sposób spokojny i bardzo racjonalny. Bo ta pomoc, którą my wszyscy będziemy nieść osobom poszkodowanym w tych tragicznyh na Ukrainie będzie nam towarzyszyć przez najbliższe nie tygodnie, nie wiem, czy miesiące, a może się okazać, że i lata. Więc to musi być zrobione z głową, aby nam się ten wielki zapał nie wypalił. Nadszedł taki czas, aby to robić metodycznie i konkretnie.