Ręczny granat bez zapalnika znaleziony w ogrodzie
Niewybuchy z czasów II wojny światowej wciąż stanowią zagrożenie na terenie powiatu oławskiego. Tym razem na ogrodzie wykopany został granat ręczny F-1, na szczęście w momencie odkrycia nie posiadał zapalnika.
27 marca do oficera dyżurnego oławskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o wykopaniu niewybuchu podczas prac porządkowych na jednej z posesji w Gminie Oława. - Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, który potwierdził zgłoszenie i zabezpieczył teren do przyjazdu saperów z I Brzeskiego Pułku Saperów. Niebezpieczny przedmiot okazał się granatem ręcznym F-1 z czasów II wojny światowej - na szczęście bez zapalnika. W piątek saperzy sprawdzili teren, nie znajdując innych niebezpiecznych pozostałości. Granat został zabezpieczony i przetransportowany do Miejsca Konsolidacji Przedmiotów Wybuchowych (MCPA) - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
Policja apeluje o rozwagę. Pomimo upływu lat tego typu znaleziska wciąż są śmiertelnie niebezpieczne. Pod żadnym pozorem: nie dotykaj, nie podnoś, nie przenoś i nie rozbrajaj! W przypadku odnalezienia niewybuchu natychmiast powiadom policję - to może uratować życie!