Robiła zakupy w oławskich marketach, ma koronawirusa
Mieszkanka miała robić zakupy w sobotę, 21 marca w takich sklepach Rossmann i Biedronka. Jednak to nie wszystko. Odezwała się do nas jedna z czytelniczek, informując o podobnym zdarzeniu w supermarkecie Tesco.
-Proszę napisać o tym co dzieje się w Tesco Oława. Na kwarantannie jest połowa pracowników. W sobotę pojawił się tam klient, który jest zarażony koronawirusem. Nikt o tym nie informuje. Nie wykonano żadnej pełnej dezynfekcji. Pracownicy, którzy w tym dniu byli w pracy pozostali poddani kwarantannie. Ale przez 3 dni normalnie chodzili do pracy i mogli zarażać kolejnych pracowników i co gorsza klientów.
-Kobieta, która odwiedziła wymienione sklepy, nie przebywała wówczas w kwarantannie ze względu na fakt iż badania na obecność koronawirusa zostały u niej przeprowadzone w kolejnych dniach. Nie była więc ona świadoma tego, że jest zarażona. Nie ma powodu, aby prowadzić wobec tej osoby postępowanie administracyjne. Przebywa obecnie w izolacji domowej. Osoby, z którymi kontaktowała się zarażona kobieta (około 50 osób) zostały objęte kwarantanną i będą od nich pobrane wymazy w kierunku koronawirusa - mówi Anna Ulicka, Zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Oławie.