Uwaga kierowcy. Tuż przy wjeździe do lasu z Jelcza-Laskowic do Oławy doszło do zdarzenia drogowego. Droga jest zablokowana.
26 czerwca przed godziną 13:00 na łuku drogi przed wjazdem do lasu, samochód osobowy wjechał do przydrożnego rowu zalanego wodą. Pojazdem poruszało się dwóch mężczyzn w wieku 29 i 35 lat. Jeden mężczyzna wyszedł z niego o własnych siłach drugi ma zablokowane nogi i aktualnie uwalniany jest przez straż pożarną.
Droga z Oławy do Jelcza - Laskowic jest całkowicie zablokowana.
Na miejscu jest karetka pogotowia ratunkowego, straż pożarna i policja.
AKTUALIZACJA [GODZ. 14:02]
Mężczyźni zostali przewiezieni do oławskiego szpitala.
Nie wyszedł o własnych siłach. Kierowcy pomogli wyjść z auta bo gdyby nie to to by utonęli
g
gość123
I by było dwóch debili mniej na drodze :):):)
g
gość
Ta droga wymaga remontu dojna zmiano !
G
Gość
A myślenie na drodze wymaga mózgu a jakiś debil zalierdala po takiej drodze i ma efekt teraz będzie zapierdala na rowerze do roboty
o
olawa
pewnie debile z wiochy Jelcz-Laskowice gdzie psy dupami szczekaja i ptaki zawracają
g
gość
Pawlakowo Jelcz-Laskowice Kargulowo Oława.
G
Gość
Ta droga to dramat, zwłaszcza jak jeszcze popada deszcz, ciekawe kiedy ktoś ma zamiar wymienić tam nawierzchnie, czekam juz 15lat
G
Gość
Kierowca i pasażer znajdowali się całkowicie pod wodą w aucie leżącym na dachu. Kierowca i pasażer w trakcie akcji ratunkowej przeprowadzonej przez kierowców byli calkowicie nieprzytomni. Niewiadomo ile czasu byli pod.wodą . Wiem bo sam uczestniczyłem. Gdyby nie ludzie biorący czynny udział w akcji to już nie byloby o czym mówić. Służby ratunkowe słabo, bardzo slabo. Ok. 20 min dopiero pogotowie ratunkowe
G
Gość
Dodam jeszcze że przed nurkowaniem samochód udeżył w.drzewo jakieś ok 1,5m nad taflą wody i dopiero wpadł do wody.
g
gość
ci co go ratowali powinni być wyróżnieni , prawdziwi bohaterowie
G
Gość
Minuta później i oboje by nie żyli, dobrze że przed zatopieniem auta stracili przytomnosc przy uderzeniu w drzewo...
G
Gość
Ta droga nie powinna się nazywać droga,a ludzie odpowiedzialni za nią dawno na bruku.Musi ktoś zginąć żeby jakies bezmózgi zrozumiały ze nawierzchnia nie nadaje się do użytku.Rejon inwestycyjny przetacza się tysiące samochodów a funduszy brak czy rozumu.Srodki unijne nie są w zasięgu . Brak słów .
G
Gość
Dokładnie. Nie wyszli o własnych siłach. Wyciągnęli ich inni kierowcy . Brawo dla nich.
G
Gość
gosc123 zobaczymy jak ty kiedys tak uderzysz x winy nawierzchni a ludzie nazwa cie debilem ciekaey czy ci milo bedzie i twojej rodzinie
G
Gość
A tak poza tym do idioty który twierdzi że dwóch pojebów mniej na drodze! Co winien jest pasażer jak nawet nie ma wpływu na kierowcę a może to był pierdolony pech ten najbardziej poszkodowany nawet nie ma prawa jazdy zamknij dupę i przemyśl co mówisz
G
Gość
Obyś ty nigdy nie był pasażerem w takiej w takiej sytuacji a zapomniałem ty pewnie nawet nie masz prawka i ani jednego kolegi z samochodem bo przecież w Jelczu wszyscy jak Cejrowski
R
Radek Dec
Zgadza się. Pasażerowie byli nieprzytomni I poniżej lustra wody, a auto było na dachu około 15-20 metrów od drogi w zbiorniku wodnym. Udało się nam postawić je na koła, dzięki czemu głowy pasażerów były nad wodą. Później przy użyciu prywatnego auta, terenowego udało się je podciągnąć bliżej drogi. Może to nie miejsce I pora, ale chciałbym podziękować wszystkim przypadkowym osobom za wspólne działanie I bezinteresowne pomoc osobom, których nieznali. Mam nadzieję, że poszkodowani wrócą do zdrowia. Pozdrawiam
G
Gość
Brawo Panowie jesteście wielcy bohaterowie!!!!
G
Gość
Brawo dla ratownikow-kierowcow! Natomiast dajcie spokoj z narzekaniem na jakosc drogi - tam jest 90tka - to nie tor wyscigowy! Jadac zgodnie z przepisami nie wylecisz na zadnym z lukow...
J
Jelcz-Laskowice
Sie wielki Olawiak odezwal najleoszy z najlepszych ha ha. Sam dupa szczekasz.
G
GośćJa
Przeczytane i brak słów ,kilka komentarzy normalnych i na temat a reszta to mniej niż zero ,kim są ci co piszą te prostactwa , żałosne namiastki ludzi !!!!!!!!
g
gość
Jeśli ktoś zna pasażera to proszę o kontakt : [email protected]
G
Gość
A po co ci czy ktos znal pasażera?
g
gość
Chciałbym się skontaktować z osobami które pomagały w akcji od początku.