Trzy szczelnie oklejone taśmą kartony, bez dostępu powietrza i światła, a w środku łącznie 19 wycieńczonych, odwodnionych, stłoczonych kotów, kotek i małych kociąt. Taki widok ujrzały dwie kobiety, które w lesie na trasie Jelcz-Laskowice - Oława odnalazły w środę, 17 czerwca to niecodzienne znalezisko

W tym wypadku ludzka ciekawość sprawiła, że porzucone zwierzęta udało się odnaleźć i uratować w porę. Nie wiadomo, kto dopuścił się tego okrutnego czynu. Jak informuje nas jedna z naszych czytelniczek, sprawa została również zgłoszona na policję.

-W kartonach znajdowały się 2 matki i 17 kociąt z różnych miotów. Koty znajdują się obecnie w rękach opiekunów z Przytuliska w Oławie, jednak potrzeba im jak najszybciej znaleźć domy tymczasowe lub stałe. Apelujemy do wszystkich o pomoc. Aktualnie koty są nawadnianie, a chore dostały antybiotyk - informuje weterynarz Marta Aksman

[AKTUALIZACJA GODZINA 13:40]

-17 czerwca przed godziną 19:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie od lekarza weterynarii z Oławy i poinformował, że do jego lecznicy zgłosiły się dwie kobiety z dwoma kartonami w którym są koty - informuje Alicja Jędo, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oławie. Poinformowały one lekarza, że znalazły wycieńczone koty na skraju lasu w okolicy Jelcza-Laskowic.
Po dalszych rozmowach kobiet z policją okazało się, że koty należały do jednej z nich i jej rodziny. I w trosce aby zwierzętom nie stała się większa krzywda postanowiły je oddać w ręce służb, które mogą im pomóc. Aktualnie policja sprawdza czy nie zostały naruszone przepisy o ustawie ochrony praw zwierząt.

Osoby, które mogą pomóc proszone są o kontakt pod numerem tel. 504211752