Tropiciele cząstek w Oławie
-Zmierzając do Oławy musieliśmy przedrzeć się przez gęstą zasłonę dymną, która pojawiła się w Godzikowicach - mówi Wojciech Węglewski, jeden z tropicieli cząsteczek stałych, który odwiedził wraz z Maciejem Kwiatkowskim Oławę w celu zbadania poziomu stężenia pyłów w powietrzu.
Pyły zawieszone są to cząsteczki stałe lub cieczy o nieregularnym kształcie, która posiadają dużą powierzchnie chłonną, przez co są zdolne do absorbowania innych zanieczyszczeń np. toksycznych związków, którę mogą być kancerogenne. Do Oławy przyjechała grupa tropicieli z Politechniki Warszawskiej, aby zbadać stężenie pyłów w naszym mieście. Oława na tle innych miejscowości wypadła umiarkowanie źle - jeśli chodzi o stężenie pyłów PM10 oraz PM2,5, które wynosiły odpowiednio - 166 ug/m3 i 93 ug/m3: - Pyły, które mierzymy są niewidzalne dla oka. Im mniejszy pył tym gorszy, ponieważ np. pyły PM10 przedostają się drogami oddechowymi aż do krtani, a 2,5 aż do płuc. Są one bardzo groźne, ponieważ osiadają na pęcherzykach płucnych i nawet mogą dostać się do krwioobiegu - mówił Węglewski. Głównym źródłem pyłów nie są fabryki, czy samochody - bo one posiadają odpowiednio: filtry i katalizatory. Przyczyną pyłów są gospodarstwa domowe, które ogrzewa się węglem lub drewnem: - Pyły pochodzą głównie z kominów gospodarstw domowych. Samochody posiadaja katalizatory, a poza tym paliwo, które jest płynne lub gazowe nie produkuje pyłów - mówi Kwiatkowski
Godzikowicach stężenie pyłów PMP10 wyniosło 1918 ug/m3 ,a PMP2,5 - 1366 ug/m3.
Metody ograniczenia presji niskiej emisji:
- palenie śmieci,
- jakość kupowanego węgla,
- niesprawny i nieekonomiczny kocioł gazowy,
- sprawdzenie przewodów kominowych przed sezonem grzewczym,
- wymiana kotła węglowego na inny,
- podłączenie do sieci ciepłowniczej