Woda niezdatna do picia w gminie Siechnice. Oława bezpieczna?

Dziwne. W całej Polsce w tylu miejscach jest skażona woda. I padają słowa "skażona" oprócz wzmianki niezdatna do picia. Tak nie było nigdy. Zbieg okoliczności, przypadek? Nie sądzę. Niezależne portale co raz informują a skażeniu wody i niezdatności do pica. Nikt oczywiście nie informuje z jakiego powodu i co wykryto. Również informują o włamaniach hakerskich i manipulowaniu w procesach technologicznych na stacjach SUW i technologi na basenach i włamaniach do systemów prywatnych osób. Należy zadać sobie pytanie. Sabotaż? No bo jak to wytłumaczyć. Chyba, że ktoś lub coś skaziło wody podziemne. Proceder kopania nielegalnych studni głębinowych na polach trwa w najlepsze. Rolnicy wykonują nielegalne odwierty i potem podlewają ziemniaki i inne uprawy. Studnie są wiercone na różne głębokości, różną technologią i w większości przypadków niewłaściwie zabezpieczone. Przypomnę, że woda i to co jest pod ziemią jest naszym wspólnym dobrem narodowym. I nie może tak być, że rolnik na swojej działce kopie co chce i jak chce, eksploatuje zasoby w imię zysku. Robi to komercyjnie i powinno być to pod kontrolą. Za każdy m3 wydobytej wody powinien zapłacić i wliczyć w koszt wyprodukowania ziemniaka. A nie podpisuje umowę z korporacją i robi wszystko by ziemniak maił swój rozmiar naszym kosztem. Jestem ciekaw czy ktoś podejmie kontrolę pól uprawnych? Proceder dotyczy całej Polski. Cipsy, to nie jest produkt pierwszej potrzeby i niezbędny dożycia!!!!!!