Za nami IV Piknik Historyczny Śladami Jelcza i Laskowic [ZDJĘCIA]

-Cieszymy się, że wracamy do was po dwóch latach. Mamy dla was dużo atrakcji i cieszę się, że wspólnie spędzimy ten dzień. Mam nadzieję, że z roku na rok to miejsce będzie się zmieniało. Dla nas i dla was. I tu będziemy się spotykać - mówił podczas otwarcia imprezy Piotr Kutela z Lokalnej Grupy Zwiadowców Historii.

Również burmistrz Jelcza-Laskowic, Piotr Stajszczyk, podkreślił, że miasto wiąże z ruinami zamku szerokie plany. - Takie pikniki będą się tutaj odbywały systematycznie. To miejsce ma dostać nowe życie i stać się ciekawą atrakcją nie tylko dla lokalnej społeczności - zapowiedział.

Piknik, jak co roku, łączył zabawę z edukacją historyczną. Na uczestników czekały liczne warsztaty od łuczniczych, przez drukarskie, po zdobienie pierników czy własnoręczne wykonywanie tradycyjnych motanek. Dzieci mogły spróbować swoich sił w piaskownicy archeologicznej, a dorośli wybić pamiątkową monetę lub poznać tajemnice okolicznych lasów.

Nie mogło zabraknąć emocjonujących pokazów walk rycerskich. To właśnie one, podobnie jak w poprzednich latach, cieszyły się największym zainteresowaniem publiczności. Na finał role się odwróciły – dzielni rycerze zostali zaatakowani przez najmłodszych uczestników pikniku, co wywołało mnóstwo radości i śmiechu.

Oprócz warsztatów i rekonstrukcji historycznych, na scenie pojawił się zespół „Dziwoludy”, który zadbał o muzyczną oprawę wydarzenia. Kulminacyjnym momentem dnia był wieczorny spektakl z ogniem, w którym taniec i muzyka stworzyły niezwykłe widowisko pod ruinami zamku.

IV Piknik Historyczny „Śladami Jelcza i Laskowic” pokazał, że historia może być fascynującą przygodą dla całych rodzin. Organizatorzy zapowiadają już kolejne edycje. Tymczasem zobaczcie naszą kolorową galerię zdjęć z wydarzenia!