Mimo różnego rodzaju akcji, apeli wciąż dochodzi do oszustw metodami „na wnuczka”, „na pracownika banku” czy „na policjanta”. 44-letni mieszkaniec powiatu oławskiego stracił ponad 50 tysięcy złotych. - Mężczyzna, pod namową oszusta, zainstalował aplikację do zdalnego sterowania pulpitem. Aplikacje tego typu, jak Splashtop Personal, są legalne, lecz w rękach przestępców stają się narzędziem do kradzieży danych i pieniędzy - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji. 

16 stycznia sprawa została zgłoszona oławskiej Policji. - Mężczyzna podał, że odebrał telefon od osoby podającej się za pracownika banku. Rozmówca twierdził, że właśnie doszło do włamania na jego konto bankowe, przez co jego środki pieniężne są zagrożone. Działając na emocjach, nakłonił ofiarę do zainstalowania aplikacji, dzięki której oszust przejął dostęp do konta i wykonał kilka przelewów.

Policja przypomina, jak unikać takich sytuacji: nie instaluj aplikacji zdalnego sterowania na prośbę nieznajomych, sprawdzaj, czy faktycznie rozmawiasz z pracownikiem banku – używaj funkcji weryfikacyjnych w aplikacji bankowej, nigdy nie podawaj danych do logowania ani kodów BLIK obcym osobom, zachowaj czujność – oszuści wykorzystują brak wiedzy i emocje ofiar.

Co zrobić, gdy odbierasz podejrzany telefon? Nie ulegaj presji czasu ani emocji, zakończ rozmowę i samodzielnie skontaktuj się z bankiem, używając oficjalnych numerów, pamiętaj – Twój bank nigdy nie poprosi o przesłanie pieniędzy na „bezpieczne konto” oraz o instalację dodatkowego "bezpiecznego" oprogramowania.

Pamiętaj o zasadach bezpieczeństwa!

Zawsze weryfikuj tożsamość osoby podającej się za pracownika banku. Nie przesyłaj pieniędzy pod presją. Chroń swoje dane do logowania i nigdy ich nie udostępniaj. Nie instaluj nieznanego oprogramowania na prośbę obcych osób.