Żyła we własnych odchodach, została odebrana właścicielom
Dodano:
Autor:
7-miesięczna Figa żyła w tragicznych warunkach. Jelczańskie Stowarzyszenie dla Zwierząt rozgląda się za domem tymczasowym dla suczki.
9 czerwca Jelczańskie Stowarzyszenie dla Zwierząt dostało zawiadomienie o młodej suczce, która według zgłaszających nie była wyprowadzana na spacery, żyła we własnych odchodach, piszczała i była bita. Dzień później pracownicy stowarzyszenia pojechali na miejsce i odebrali Figę. - Faktycznie w mieszkaniu na podłodze było mnóstwo moczu i kału. Malutka jest już u nas bezpieczna. Ma 7 miesięcy, jest kochanym, żywiołowym jeszcze szczeniakiem. Powoli rozglądamy się za domem tymczasowym, który cierpliwie będzie uczył sunię czystości i normalnego psiego życia.
Fot. Jelczańskie Stowarzyszenie dla Zwierząt.
Reklama
