Droga wojewódzka numer 455 od dawna uznawana jest za niebezpieczną. Na tym odcinku dochodzi do wielu kolizji i wypadków, w tym śmiertelnych. Modernizacja ma nie tylko poprawić stan nawierzchni, ale również zwiększyć bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.

-Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu (DSDiK). Zarządca drogi poinformował o planowanym remoncie odcinka na kilometrażu 15+520 – 22+080, czyli od grodzi w Jelczu-Laskowicach do grodzi przed skrzyżowaniem z drogą wojewódzką nr 396 w kierunku Janikowa - przekazuje Starostwo Powiatowe w Oławie.

Koszt modernizacji oszacowano na około 33 mln złotych. Aktualnie trwają prace przygotowawcze związane z postępowaniem przetargowym na wyłonienie wykonawcy inwestycji. Ogłoszenie przetargu planowane jest na pierwszy kwartał 2025 roku, a zakończenie inwestycji przewiduje się w ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą.

Planowane prace będą uwzględniały likwidację skutków ubiegłorocznej powodzi, kiedy to droga została w dużej części zalana na przełomie września i października. W przypadku braku możliwości realizacji inwestycji w ramach napraw powodziowych, starosta wniósł o uwzględnienie remontu drogi w budżecie województwa na rok 2025.

Michał Rado odpowiada staroście: Nie przypisuj sobie zasług za remont drogi Michał Rado, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego, zdecydowanie reaguje na wiadomość starosty powiatu oławskiego, Marka Szponara dotyczący remontu drogi wojewódzkiej nr 455 na odcinku Oława – Jelcz-Laskowice. W odpowiedzi, która została opublikowana na jego profilach społecznościowych, Rado zarzuca staroście nieprawdziwe przedstawienie faktów i próby przypisania sobie zasług za inwestycję, która była już zaplanowana przez władze wojewódzkie.