Kampania informacyjna ruszyła. Czy to pomoże w bezpieczeństwie na jelczańskiej plaży?

Kolejny głupi pomysł (był już kiedyś inny dotyczący stawu - taki, żeby go schować za siatką/murem...). Już tłumaczę dlaczego ten jest: 1. Banery od zawsze tylko i wyłącznie obrzydzają krajobraz - są zazwyczaj mało czytelne (np. "Palisz? Twoja sprawa!" - ciemne napisy na ciemnym tle, za mały font itd...). 2. Brak szacunku do historii dla tych, którzy zakleili swoimi wypocinami bunkier. 3. Pieniądze wydano głównie na promowanie siebie (zdjęcie, post w grupie, info w gazecie itp.) oraz swoich znajomych (jakimś cudem znajome "studio" ciągle pomaga przy tych "pomysłach" (np. Jelczański Quiz). 4. Takie akcje nic nie dają do tych do których są skierowane. Ci co chcą będą dalej robić to co robią złego - taki brzydkie plakaciki ich nie przekonają do niczego, ba pewnie nawet ich nie przeczytają a psują krajobraz tym bardziej wyczulonym na przyrodę. Do tych do których jest skierowana "akcja" słowo nie przemawia - tym bardziej pisane - lepiej poprosić policję, żeby kilka razy tam podjechała - przeszła się a same mandaty poskutkują najlepiej z pożytkiem dla wszystkich. Jeszcze raz - stop, głupim, bezużytecznym i nie przemyślanym pomysłom oraz wydawania naszych wspólnych pieniędzy! Nie róbmy sztucznego zamieszania, tylko sensownie działajmy. Z głową.

Ty to jednak jesteś geniusz marketingu.