Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Kredyt we frankach szwajcarskich na karku

Dodano: Autor:

Kredyt frankowy miał być nadzieja dla tych, których nie stać było na zaciągnięcie zobowiązania w złotówka. Jednak wszystko potoczyło się inaczej – został ciężarem, z którym zmaga się wielu polskich obywateli. Co z ta sprawa zrobić? O tym opowiemy w artykule.

  1. Kancelaria – pomoc frankowiczom

  2. Nieprzewidziane skutki

Zanim przejdziemy do rozwiązań, z których mogą skorzystać frankwowicze, warto cofnąć się nieco w czasie i sprawdzić, kiedy to się zaczęło. Boom na kredyty frankowe zaczął się, gdy nasz kraj został państwem członkowskim Unii Europejskiej. Wtedy frank szwajcarski w przeliczeniu na złotówki stał bardzo nisko. To miała być szansa dla tych, których nie było stać na zaciągnięcie zobowiązania w złotówkach – wielu osobom sytuacja nie pozwalała na to. Z kolei popyt na nieruchomości wzrósł w społeczeństwie. Wśród odbiorców usług bankowych zapanowało przekonanie, że kredyt we frankach szwajcarskich jest tańszą alternatywą. Jak się to skończyło? Sami doskonale wiemy. Na szczęście są kancelarie prawne specjalizujące się w tego typu sprawach. Jedną z nich znajdziecie pod tym adresem: https://jacekkosinski.pl/uslugi/pomoc-frankowiczom/.

Kancelaria – pomoc frankowiczom

Podstawową czynnością i bardzo ważna powinno być czytanie przez nas podpisywanej umowy kredytowej, która podpisujemy z bankiem. W razie jakichkolwiek wątpliwości powinniśmy dopytywać się o wyjaśnienie tych punktów, które nas zastanowiły, czy nawet zaniepokoiły. Jednak, gdy już mleko się rozlało i podpisaliśmy umowę, trzeba działać dalej. Można poprosić o pomoc prawnika i wraz z jego pomocą skierować sprawę na drogę sadowa. On opracuje na podstawie przedstawionej dokumentacji z banku strategię procesową. Czego będzie szukał w umowie, pewnie się zastanawiacie. A mianowicie przerzucania przez instytucje finansowe całości ryzyka kursu waluty na konsumenta. W tym przypadku bank jest zobowiązany oddać klientowi gotówkę, którą pobrał na podstawie umowy. Z kolei w przypadku, gdy umowa kredytowa nie została w sposób ważny zawarta, powstaje stan taki, jakby ona w ogóle nie istniała. W tym przypadku konsument musi zwrócić bankowi pieniądze, a bank konsumentowi za pobraną prowizję za udzielenie kredytu. Wszystko jest jeszcze do rozwiązania – wystarczy zgłosić się po pomoc.

Nieprzewidziane skutki

Znamy historię małżeństwa, które zapożyczyło się frankach szwajcarskich. Mieli dzieci na utrzymaniu. Niestety się rozstali nie rozwiązując problemu kredytowego  - oboje nie chcieli go spłacać. Dług rósł. Jakiś czas później jedno z małżonków zmarło, co poskutkowało nie tylko tragedią rodzinną, ale również faktem, że dług częściowo dziedziczą dzieci. Warto zgłosić się po pomoc z kredytem frankowym zawczasu i nie gotować przykrego losu swoim pociechom.

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (6)

g
gość
Kredyt we Franiach brali cwaniacy którym się wydawało że Banksterzy to koledzy a ci co biorą w zł to idioci.Jak zaczęli podnosić kurs franka który wcześniej sztucznie zaniżono to podniosło się larum myśleli nawet że Maliniak i Kłamczuszek pomogą ale Banksterzy to przecież ich koledzy.
g
gość
Co za denny komentarz. Kredyt we frankach brali ludzie, którzy chcieli mieć swój dom/mieszkanie na kredyt, ale nie mieli zdolności kredytowej w złotówkach, ale za to jakimś cudem po przewalutowaniu na franki, zdolność kredytowa już była. Temu tematowi bym się przyjrzał.
g
gość
Nic dodać nic ująć cwaniaki kwiczą.
c
czeÅ›
Proste, jak cię nie stać - nie kupuj!
F
Franek CHF
Nie ma co się zastanawiać, trzeba działać, kto ma ten spekulacyjny kredyt. Banki całe ryzyko przerzuciły na klientów, mamiąc nas, że to tańszy kredyt oparty na stabilnej walucie. Tylko, że zamiast waluty były złotówki. Dlatego frankowicze wygrywają, poczytajcie sobie https://www.money.pl/gielda/votum-robin-lawyers-86-wyrokow-ws-kredytow-korzystnych-dla-frankowiczow-6561335642908289a.html
g
gość
nie zgadzam się, że kredyty frankowe brali cwaniacy. to nie oni łamali prawo, a banki, które sprzedawały instrument finansowy, nawet o tym nie informując kredytobiorców. wszystko wbrew prawu. wszystkich pragnących dochodzić sprawiedliwości zapraszam do nas na mamkredytwefrankachpl

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}