-To jest kpina. W lutym została położona nowa nawierzchnia na Osadniczej, a właśnie robotnicy wycieli z niej kawałek asfaltu i rozkopali! Jak w tym kraju może być coś dobrze wykonane na dłużej, jak tutaj chyba nikt nie myśli. Czy nikt przed remontem nie wiedział o tym, że będzie potrzeba przeciągnięcia mediów na drugą stronę jezdni? Porażka - pisze rozżalony mieszkaniec.

Większości zgłoszeń od mieszkańców wyrażana jest w podobnym tonie. Mieszkańcy nie dowierzają, jak można po niespełna dwóch miesiącach rozkopać, dopiero co oddaną do użytku nawierzchnię. Pojawiają się pytania, kto poniesie za to niedopatrzenie odpowiedzialność.

- Oczywiste jest, że łata, którą wstawią w dziurę stanie się nierównością, a po pewnym czasie zapadnie się i zacznie pękać. Nie trzeba być tu inżynierem, aby to wiedzieć. Wystarczy popatrzyć na inne łatane ulice. Była piękna nowa nawierzchnia, teraz zaczyna się ją dziurawić. Jestem ciekawa, co na to burmistrz, jakie ma wytłumaczenie i kogo pociągnie do odpowiedzialności za to? - pisze kolejna mieszkanka.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Urzędem Miejskim, aby wyjaśnić, to co stało się na Osadniczej. -Roboty budowlane w ulicy Osadniczej związane są z przebudową ulicy Rodakowskiego i polegały na podłączeniu nowej kanalizacji deszczowej z tej ulicy. Po zakończonych pracach nawierzchnia ulicy Osadniczej zostanie przywrócona do stanu pierwotnego. Przywrócono już oświetlenie na ul. Osadniczej a przerwa spowodowana była kolizją kabla oświetleniowego z wykonywaną kanalizacją. Kanalizacja deszczowa jest jednym z elementów przebudowy ulicy Rodakowskiego i stanowi integralną część dokumentacji projektowej. Nie można było wykonać tego elementu dokumentacji wcześniej (przed przebudową ulicy Osadniczej) ze względu na to, że (między innymi) ulica Rodakowskiego była zgłoszona do dofinansowania, które otrzymaliśmy w dniu 23.02.2022 r., a więc znacznie później niż zakończyła się przebudowa ulicy Osadniczej - informuje  Marek Kawiński zastępca Naczelnika Wydziału Rozwoju Gospodarczego Inwestycji i Zamówień Publicznych.