Ochotnicza Straż Pożarna w Bystrzycy zakupiła nowy pojazd, który będzie wykorzystywany przy trudnych akcjach

Ponad 50% środków OSP Bystrzyca otrzymało od Janusza i Małgorzaty Bryłkowskich, z miejscowej firmy "Bartek". Do kosztów dołączył się również poseł Roman Kaczor, który przy pomocy PZU Wrocław przekazał 5 tys. zł. Bank Spółdzielczy w Oławie, Karol Szostak oraz wójt Jan Kownacki złożyli deklarację utrzymania samochodu w gotowości bojowej.

Auto zakupiono 13 lipca. Posiada 2,5-litrowy silnik diesla oraz napęd na wszystkie koła, agregat wysokociśnieniowy o mocy 40 barów i pojemności 200 litrów, który podczas akcji wydobędzie z siebie 40 litrów wody na minutę. Kosztował ok. 48 tys. zł. Samochód będzie mógł wjeżdżać tam, gdzie inne nie dadzą rady. Przede wszystkim będzie służył patrolowaniu lasów, łąk i dróg oraz będzie uczestniczył w akcjach znajdujących się na trudnych obszarach.

Każdy z mieszkańców będzie mógł zobaczyć pojazd na gminnych dożynkach.