Pijany rowerzysta zjeżdżając z krawężnika przeleciał przez kierownicę
Pijany 25-letni rowerzysta, zjeżdżając z krawężnika nie opanował roweru i przeleciał przez kierownicę.
Letnia aura sprzyja wycieczkom rowerowym, wsiadając na rower pamiętajmy o bezpieczeństwie! 29 czerwca około godziny 22:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji z udziałem rowerzysty, która miała miejsce na terenie Oławy.
- Na miejscu okazało się, że 25-letni mieszkaniec Oławy jadąc rowerem przez oznakowany przejazd rowerowy znajdujący się na ul. 3 Maja, zjeżdżając z krawężnika na jezdnię, stracił panowanie nad kierowanym rowerem, w wyniku czego przeleciał przez kierownicę i spadł z roweru. Jak się okazało, młody mieszkaniec Oławy był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego niespełna 2 promile alkoholu w organizmie. Poszkodowany został przewieziony do szpitala na badania. Na szczęście obrażenia okazały się niezagrażające życiu mężczyzny. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu innego niż mechaniczny mężczyznę ukarano mandatem karnym w wysokości 2500 złotych - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej komendy.
Policja przypomina, że przepisy ruchu drogowego w Polsce stają się coraz surowsze i nie ograniczają się wyłącznie do kierowców pojazdów mechanicznych. - Odpowiedzialność za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu zależy od okoliczności. Za kierowanie rowerem w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 2500 zł. W przypadku stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jeżeli sprawa może trafi do sądu, grozi grzywna nawet do 5 tys. złotych albo kara aresztu. Sąd może także orzec zakaz prowadzenia pojazdów (innych niż mechaniczne) na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Pamiętaj! Piłeś? Nie jedź!