Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Potrąciła psa i odjechała. Właścicielka szuka świadków

Dodano: Autor:
Wczorajszego wieczoru na ulicy Strzelnej kierującą czerwonym Fiatem Punto potrąciła psa i odjechała z miejsca.

Do zdarzenia doszło 6 lipca o godzinie 19:04 na ulicy Strzelnej w Oławie. Właścicielka psa szuka świadków zdarzenia, którzy być może zapamiętali numer tablicy rejestracyjnej.

Osoby, które widziały zdarzenie i mogą pomóc w tej sprawie proszone są o kontakt pod numerem telefonu: 794-325-818.

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (15)

g
gość
Chodnikiem jechała?
c
cześ
może to pies samobójca był?
G
Gość
Skoro na ulicy... Co ten pies robił na niej przy pędzących autach? Jeżeli pies wbiegł na ulicę to tylko winna jest właścicielka. Ciekawe czy był wgl na smyczy. Sama sobie winna
G
Gość
Niech szuka a sama zapłaci tysiąc za niedopilnowanie psa. Ale jednak kierowca powinien się zatrzymać mimo wszystko
Z
Zero
Właścicielka samochodu szuka psa który uszkodził auto, Czy pies był ubezpieczony?Bo inaczej trzeba płacić z własnej kieszeni.
G
Gość
No właśnie, trzeba odkupić zderzak za 2tys. Właściciel samochodu szuka właściciela psa...
L
Luk
Pies może na czerwonym świetle przeszedł ?!!
g
gość
kobieta? to ścierwo bez serca
g
gość
A co pies robił na drodze? Co chce osiągnąc właścicielka psa? Sama powinna dostać mandat. No chyba, ze auto jechało po chodniku.,
G
Gośćii
Właściciel chce zapłacić za szkody w Punto/ psa trzeba na smyczy prowadząc to nie łąka.
c
cześ
Elwirka, siadaj na mojego bolca!!!
K
Kaziu
Mały piesek potrącony na bardzo ruchliwej ulicy. Oczywiście winny bezduszny kierowca. A właścicielka to wielki przyjaciel zwierząt i nic nie ma sobie do zarzucenia.
G
Gość
Podstawowe pytanie, czy pies był na smyczy? Auto wjechało na chodnik czy poruszało się po ulicy? Jeżeli pies bez smyczy a auto na ulicy to wina tylko i wyłącznie właściciela psa i powinnien jeszcze mandat polecieć. Od cholery psów w Oławie jest prowadzonych bez smyczy a później zdziwienie, że piesek wpadł pod koła.
K
Kaja
No co za naród wspaniały :) i ta godna postawa obywatelska w pomocy wzajemnych poszukiwań przez właściciela psa i właściciela punciaka. Czytam i czytam te komentarze i nic innego się na myśl nie nasuwa.... JA PIER**** W11 WYDZIAŁ ŚLEDCZY :) Jak obojgu stronom zależy na wzajemnym znalezieniu się to zapierdalać na psiarnie albo straż miejska niech trzepią pobliski monitoring i szukają, przecież to też jest ich praca i za to im płacą!!!! ALE TA BURZA MÓZGÓW TU TO SZTOS JEST :)
x
xDx
DO Kaji xD nie wiem gdzie ty widzisz jakies wywody ale chyba masz problem z rzeczywitoscia a swiatem w swoim mozgu xD Ludzie tu tylko pisza ze wina wlasciciela i nie dochodza jakie to auto bylo lol xD

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}