Prowadził samochód po spożyciu alkoholu i narkotyków
Mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu, a przy sobie miał amfetaminę. Przyznał również, że wcześniej zażywał narkotyki. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Mimo licznych apeli, działań podejmowanych przez policjantów nadal zdarzają się kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu, czy narkotyków. Do tego typu zdarzenia doszło 18 marca około godziny 18:50 w Jelczu-Laskowicach na ulicy Oławskiej. - Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego laskowickiego komisariatu zauważyli samochód marki fiat, którego tor jazdy wskazywał, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że 48-letni mieszkaniec powiatu oławskiego znajdował się w stanie po użyciu alkoholu – miał 0,26 promila w organizmie, czym popełnił wykroczenie. Podczas dalszych czynności policjanci znaleźli przy nim zawiniątko z białym proszkiem – amfetaminą. Mężczyzna przyznał się, że niedawno palił marihuanę i zażywał amfetaminę, tłumacząc to zmęczeniem po pracy. Został przewieziony do szpitala na pobranie krwi do badań. Jeśli wynik potwierdzi obecność narkotyków w jego organizmie, usłyszy dodatkowe zarzuty. -Teraz o losie 48-latka zadecyduje sąd, za posiadanie środków odurzających grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia dodaje rzeczniczka.
Policja przypomina, że zgodnie z art. 87 kodeksu wykroczeń, prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu bądź środków o podobnym działaniu jest zagrożone: karą aresztu albo grzywną nie niższą niż 2500 złotych (nawet do 30 tys. złotych), zakazem prowadzenia pojazdów (do 3 lat).
