Świąteczny weekend. 136 interwencji, jazda po alkoholu, zatrzymania i kolizje
Policja podsumowała świąteczny weekend w powiecie oławskim. Przeprowadzono aż 136 interwencji, zatrzymano trzy osoby poszukiwane oraz pięciu sprawców przestępstw. Doszło do pięciu kolizji, w których jedna osoba została ranna.
Tuż przed świętami wielkanocnymi policjanci zapowiadali zwiększoną ilość patroli, kontrole trzeźwości i czujne oko kryminalnych. Tak też się stało, w ciągu świątecznych dni przeprowadzono 136 interwencji, zatrzymano trzy osoby poszukiwane oraz pięciu sprawców przestępstw, między innymi tych posiadających środki odurzające. Doszło także do pięciu kolizji.
Policjanci zatrzymali trzech kierujących pod wpływem alkoholu oraz jedną osobę bez uprawnień do kierowania.
Do jednego z zatrzymań doszło w niedzielę, 20 kwietnia, około godziny 17:10 w Gaju Oławskim. -Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali 17-letniego kierującego skuterem, który nie posiadał wymaganych uprawnień. Dodatkowo, znajdował się w stanie po użyciu alkoholu (0,22 promila). Pojazd został przekazany osobie wskazanej, a młody mieszkaniec powiatu oławskiego wkrótce usłyszy zarzuty - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy KPP Oława.
Tego samego dnia, około godziny 22:40, oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o aucie, które wpadło do rowu w miejscowości Brzezinki (gmina Jelcz-Laskowice). -Na miejscu policjanci zastali 38-letnią kobietę, która – jak wynika ze wstępnych ustaleń – kierując samochodem marki Mazda, wjechała do rowu. Miała niespełna 4 promile alkoholu w organizmie oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz długoletni zakaz prowadzenia pojazdów. Samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym - dodaje rzeczniczka.
Policja przypomina: Nawet jeden drink może doprowadzić do tragedii i wejścia w konflikt z prawem. Szczególnie niebezpieczna jest nieświadoma nietrzeźwość, która często występuje, gdy kierujący pił dzień wcześniej i wydaje mu się, że "już jest dobrze". Kilkugodzinny sen nie gwarantuje, że jesteśmy w pełni zdolni do prowadzenia pojazdu.