Do godziny 14:00 mieszkańcy, instytucje oraz stowarzyszenia odbierały jabłka, które rozdawane były przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Tęcza. Jest to pierwsza akcja, która cieszy się dużym zainteresowaniem. Organizatorzy nie wykluczają kolejnych działań tego typu

-Współpracujemy z fundacją „Potrafię Pomóc” z Wrocławia i jesteśmy w kontakcie z prezesem Adamem Komarkiem, dzięki tej współpracy dzisiejsza akcja może się odbyć. - mówi Wiesława  Pohoriło, prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Tęcza. Polega ona na tym, aby ofiarować osobom nieodpłatnie jabłka. Wcześniej, przed tą akcją skontaktowaliśmy się ze szkołami, przedszkolami, urzędami i dzięki temu te instytucje wiedzą, że mogą przyjść i odebrać sobie jabłka dla swoich uczniów i podopiecznych. Dzisiaj przychodzą ludzie nie tylko z naszego miasta, ale także z terenu powiatu oławskiego.

Zainteresowanie akcją było  duże mimo wszystko rozdawanie jabłek odbywało się bardzo sprawnie. Na terenie Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Oławie, gdzie  odbywało się wydawanie owoców oprócz oławian przyjechali również mieszkańcy z Chwalibożyc, z Gać czy też z Jelcza-Laskowic. Jabłka rozdawane były nieodpłatnie. Każda osoba, która otrzymała jabłka podpisywała oświadczenie, że nie będzie sprzedawała ich powtórnie. Są one tylko i wyłącznie do wykorzystania w domach.