Tylko leczenie w Niemczech może pomóc Aurelce. Rodzina walczy z czasem!
Młoda mieszkanka Marcinkowic, Aurelka, potrzebuje pilnej pomocy. U dziewczynki zdiagnozowano rzadką, nieuleczalną chorobę genetyczną - zespół Battena. Jedyną nadzieją na spowolnienie jej postępu jest specjalistyczne leczenie w Niemczech. Rodzina Aurelki założyła zbiórkę, aby jak najszybciej przeprowadzić się do Hamburga i dać dziewczynce szansę na terapię.
Zespół Battena to niezwykle rzadkie schorzenie neurodegeneracyjne, które powoduje stopniowe odkładanie się nierozkładanych tłuszczów w organizmie, zwłaszcza w układzie nerwowym. Choroba prowadzi do utraty wzroku, ataków padaczkowych, problemów z ruchem i mowy, a w końcowym stadium - całkowitej utraty samodzielności. Niestety, rokowania są niekorzystne, ale leczenie w niemieckiej klinice może znacząco spowolnić jej rozwój.
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/g7ngem
Rodzice Aurelki dzielą się swoją dramatyczną historią, otwierają zbiórkę w której piszą:
-Zbieramy na jak najszybszą przeprowadzkę do Hamburga celem leczenia Aurelki. W organizmie naszej córeczki brakuje enzymów, które rozkładają tłuszcze. Te odkładają się w neuronach, co powoduje postępujące uszkodzenia układu nerwowego. Leczenie w Hamburgu polega na wszczepieniu specjalnego zbiorniczka do głowy, przez który co dwa tygodnie podawany jest enzym spowalniający chorobę. Roczny koszt terapii to miliony złotych, ale w Niemczech jest ona refundowana. Warunkiem jest jednak meldunek, praca i ubezpieczenie zdrowotne, dlatego musimy jak najszybciej się tam przeprowadzić - piszą rodzice na stronie zbiórki.
Mieszkańcy już angażują się w pomoc Aurelce, ale potrzeba jeszcze dużo wsparcia. Każda wpłata przybliża rodzinę do realizacji celu i rozpoczecia terapii.
Zachęcamy wszystkich do wsparcia zbiórki. Każda złotówka może uratować Aurelce życie!