Z ziemi kłodzkiej do Oławy. Złote Gody Państwa Szwed
Państwo Maria i Henryk Szwed obchodzili jubileusz Złotych Godów. Oboje pochodzą z ziemi kłodzkiej i tam też wzięli ślub, jednak zdecydowali się przeprowadzić do Oławy.
Jubileusz odbył się 19 października w oławskim Urzędzie Stanu Cywilnego. Pamiątkowe medale nadane przez prezydenta RP zostały wręczone jubilatom przez burmistrza.
Państwo Szwed poznali się na weselu kuzyna Pana Henryka, dokładnie w październiku 1971 roku. -Przyszliśmy oboje solo, szwagier Henryka zaczął mnie podrywać - wspomina pani Maria.
-Ja mimo trwającego wesela siedziałem na dole i oglądałem mecz, wtedy chyba graliśmy z RFN. Po meczu przyszedłem na górę i zacząłem się bawić i szwagier mi odstąpił Marię - dodawał Pan Henryk.
Pan Henryk pracował w Kłodzku w Zakładach Przemysłu Czarnego. -Za czasów Gierka zaczęto zamykać zakłady, co prawda miałem szansę przejść do Świdnicy, ale tutaj przyjechali ludzie, którzy pracowali tam i mnie ściągnęli do zakładu tworzyw sztucznych. I tutaj przepracowałem do końca mojej kariery zawodowej i przeszedłem na emeryturę.
Pani Maria skończyła liceum pedagogiczne w Kłodzku. -Za mężem przyjechałam do Oławy. Najpierw pracowałam w szkole w Gaci, następnie w Szkole Podstawowej numer 8. Łącznie jako nauczyciel przepracowałam 48 lat ucząc historii. Bardzo mile wspominam tę szkołę, zawsze mówię, że to moja szkła. Tam teraz chodzą moje wnuki.
Jaka jest ich recepta na tak długie wspólne życie? -Fakt, że dotrzymaliśmy przysięgi, którą złożyliśmy 50 lat temu, czyli miłość, wierność - mówił Pan Henryk.
Państwo Henryk i Maria doczekali się dwóch córek, niestety starsza zginęła w wypadku. Młodsza córka mieszka w Oławie. Doczekali się czworo wnucząt Wiktora, Weroniki, Marka i Marlenki. -Opiekujemy się, wspomagamy ich i uważam, że jesteśmy szczęśliwą rodziną - dodaje jubilatka.