Złote Gody Heleny i Józefa Szymczaków
Państwo Helena i Józef są ze sobą już prawie 51 lat. Z tej okazji, w Urzędzie Stanu Cywilnego odbyła się uroczystość.
11 maja, pamiątkowe medale nadane przez Prezydenta RP oraz gratulacje złożył jubilatom burmistrz Tomasz Frischmann.
Małżeństwo wzięło ślub 4 listopada 1972 roku w Pogorzeli. -Tam mieszkali moi rodzice i żona. Ja mieszkałem całkiem gdzie indziej - wspomina pan Józef. -Przyjechałem na urlop, a żona pracowała w sklepie, poszedłem na zakupy i tam ją zobaczyłem pierwszy raz. Mocniej zabiło serce. Jak zamykała sklep to ją odprowadziłem i umówiłem się na następny dzień.
Pani Helena dobrze pamięta ten dzień, opowiadając, że Pan Józef kupił oranżadę i stał sześć godzin, do zamknięcia sklepu. -Po ślubie żyliśmy w rozłące, pracowałem w Jelczańskich Zakładach Samochodowych, żyłem w hotelu. Żona mieszkała z rodzicami i pracowała w sklepie. Przez osiem miesięcy, co dwa tygodnie przyjeżdżałem do niej - dodaje Pan Józef. -Później, w 1973 roku dostaliśmy mieszkanie i tak od tej pory mieszkamy w Oławie.
Państwo Szymczakowie mają czworo dzieci, córkę i trzech synów, doczekali się dwóch wnuczek i wnuka.