Zmarła Ewa Leszczyńska
-Ty już żyjesz pełnią życia, to my tutaj, każdego dnia na ziemi umieramy, by kiedyś dołączyć do Ciebie - czytamy na profilu EWA kontra 2.
W lutym 2019 roku u Ewy zdiagnozowano nowotwór trzustki. Tuż przed Wielkanocą, w kwietniu 2019 roku dowiedziała się, że oprócz raka trzustki, zdiagnozowano drugą niezależną od pierwszej jednostkę chorobową, jakim jest nowotwór płuc. Od tamtej pory rozpoczęła się jej walka o życie.
Mieszkańcy miasta nie zawiedli. Organizowali zbiórki, mecze piłkarskie, charytatywne maratony Zumby oraz biegi. Ostatnia taka impreza miała miejsce niespełna miesiąc temu, 11 października podczas Memoriału Elżbiety Wojdyły.
Zebrane pieniądze i lepsze wyniki badań Ewy pozwoliły 18 listopada 2019 roku na podanie leku immunosupresyjnego w klinice Health Partners w Minneapolis. Lek miał za zadanie wzmocnić układ odpornościowy, aby organizm Ewy sam sobie poradził z komórkami nowotworowymi.
28 września Ewa pisała -Ostatni czas nie był dla mnie łatwy... Właśnie zakończyłam dwutygodniową radioterapię celowaną na przerzuty do głowy. Następnie czekają mnie kolejne chemioterapie – niestandardowe, specjalnie ułożone pod nowotwory, z którymi przyszło mi się mierzyć. Wiem, że ta walka jeszcze trochę potrwa, ale nie mogę się poddać. Nie teraz... Immunoterapia, z której również korzystam, przynosi coraz lepsze efekty, mobilizuje ciało do walki z nowotworami trzustki i płuc. Dziękuję, że jesteście ze mną. Proszę Was nie tylko o wsparcie finansowe, dzięki któremu otrzymuje nierefundowaną chemioterapię, ale i o ciepłe myśli, dobre słowa i modlitwę, bo choć ostatnio było tu cicho, to nie zakończyłam walki. Ona wciąż trwa, a ja wciąż dzielnie walczę, bo ma dla kogo!