Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Brak karetek to bolączka całego kraju. Dlaczego tak jest?

Dodano: Autor:
Jakie czynniki wpływają na brak karetek? Co możemy zrobić, aby było ich więcej w powiecie? Zapytaliśmy o to kierownika Oławskiego Pogotowia Ratunkowego.

Ze względu na brak karetek pogotowia, które pracują ostatnimi miesiącami na najwyższych obrotach, postanowiliśmy sprawdzić, jakie czynniki powodują, że Zespół Ratownictwa Medycznego nie jest w stanie dotrzeć na miejsce tak szybko, jakby chciał. Rozmawialiśmy o tym z Ryszardem Szymanowskim, Kierownikiem Oławskiego Pogotowia Ratunkowego, który wyjaśnił, z czego wynikają takie sytuacje.

Pogotowie Ratunkowe jest odrębną placówką w stosunku do szpitala. Oddział Pogotowia Ratunkowego jest tylko najemcą lokalu w mieście. Zgodnie z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego za zabezpieczenie medyczne w powiecie odpowiada Starosta, który podlega Wojewodzie. Według norm unijnych na każde 100 tysięcy mieszkańców przypada zespół karetki specjalistycznej S, liczący trzy osoby: lekarz i dwie osoby medyczne. Natomiast zespół podstawowy z dwoma ratownikami na pokładzie przypisany jest do 40 tysięcy mieszkańców. Obecnie w powiecie są trzy karetki pogotowia. Dwie stacjonują w Oławie i jedna w Jelczu-Laskowicach. Mieszkańców w naszym powiecie wciąż przybywa, jednak w dużej mierze osoby te nie meldują się na naszym terenie, co sprawia, że liczba etatów ratowników medycznych nie wzrośnie. Według ratowników powinien być dodatkowo jeszcze jeszcze jeden, 24-godzinny zespół -W Oławie stacjonuje zespół S całodobowy i zespół podstawowy 12-godzinny. W Jelczu-Laskowicach jest zespół całodobowy, podstawowy.- informuje Kierownik Pogotowia. -Deficyt karetek pogotowia wynika w głównej mierze z tego, że ludzie napływający do powiatu nie meldują się, co skutkuje lukami w spisie powszechnym, a co za tym idzie brakiem odpowiedniej liczby osób do tego, by mogła zostać zakupiona kolejna karetka pogotowia. Starosta musiałby wystąpić z pismem do Wojewody o zwiększenie ilości karetek w powiecie, a to są dodatkowe środki, ponadto obsada 12-godzinnego zespołu również wiąże się z poważnymi kosztami. - wyjaśnia ratownik medyczny.

W dobie pandemii kontakt z lekarzem rodzinnymi jest utrudniony, mieszkańcy częściej wzywają karetkę pogotowia ratunkowego do stanów nie zagrażających życia - W stosunku do ubiegłego roku liczba wyjazdów karetek pogotowia wzrosła o ok. 35 tysięcy. Zgodnie ze statutem Państwowego Ratownictwa Medycznego jesteśmy powołani do ratowania życia i pod tym względem szkolone są nasze zespoły. Naszym celem jest ratowanie życie w stanach nagłych, a nie leczenie tego, co jest przypisane lekarzowi podstawowej opieki zdrowotnej. Zamiast dysponować zespoły do stanów nagłych, są one wysyłane do błahych i przewlekłych stanów, gdzie Zespół Ratownictwa Medycznego nie pomoże.- podkreśla kierownik. Po karetkę pogotowia należy dzwonić stricte w stanach nagłych tj. zawały, wypadki, udary, stany omdlenia. - Ostatnim czasem wyjeżdżamy do biegunek, bólów głowy, pleców, nóg. - akcentuje Ryszard Szymanowski. Za nieuzasadnione wezwanie karetki ratownicy medyczni pouczają wzywających, zdarza się również że zostaje wezwana policja w celu nałożenia mandatu.- Nie chcemy też uderzać w społeczeństwo. Ludzie często są nieświadomi, skoro lekarz rodzinny każe wzywać karetkę, no to taka osoba to po prostu robi.- dodawał ratownik.

Problem braku karetek pogotowia to bolączka ogólnokrajowa. Nagminny brak zespołów wiąże się również z tym, że są one wykorzystywane niejednokrotnie, chociażby do osób nietrzeźwych. -Ostatnio miała miejsce taka sytuacja, gdy nieopodal szpitala zemdlał mężczyzna, a zespół z Oławy był w Wiązowie u osoby nietrzeźwej. Do zdarzenia zadysponowany został zespół z Jelcza-Laskowic, więc sam dojazd zabrał trochę czasu potrzebnego do ratowania życia. - informował ratownik. Takie zdarzenie miało miejsce kilka tygodni temu, doszło do nagłego zatrzymania krążenia, a na miejsce wzywane było Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Pamiętajmy! Karetkę pogotowia należy wzywać tylko w stanach zagrożenia życia. Zanim zadzwonisz, zastanów się, czy aby na pewno jest ci ona potrzebna. W momencie, gdy Ty zwracasz się po pomoc, która może poczekać, ktoś inny może nie mieć tego czasu. 

Reklama
Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (10)

g
gość
liczymy na Staroste oławskiego ,ze poprawi sytuacje i cos wymysli
c
cześ
Trzeba zrobić meldunki jak za komuny
g
gość
Niech nowy minister u Narciarza Szumowskiego zamówi albo od handlarza bronią będzie taniej i szybciej a Mateuszek kasę da jak Glapcio dodrukuje
g
gość
W Oławie od kilku lat brakuje karetek!!!! i nic się nie zmieni bo głupie Polaczki wolą 500+ niż życie i zdrowie Jesteście Pisowskim Komunistycznym krajem i wydoi was karakan z chęci życia, za 5 lat dalej nic nie będzie i jak Duda z Kaczyńskim wkońcu upadnie to wyleje się to gówno na całą Polskę i wtedy jak już będzie za późno ockniecie się,że byliście jedynie krową co żarła siano
g
gość
Nie jeździć do niezameldowanych. Okrutne ale potrzebne. Pierwsze pytanie na 112 gdzie zameldowany. Proszę dzwonić do Wrocławia lub Kijowa itp. Wiem ze są wypadki, goście z wizytą podróże służbowe i pomoc ludziom trzeba. Ilość mieszkań i pokoi hotelowych i to razy 3- 4osoby średnio i wyliczyć ilość karetek.
g
gość
Meldunek nie ma nic wspólnego z miejscem zamieszkania, można być zameldowanym w Warszawie a mieszkać w Oławie, Wrocławiu czy Radomiu...
c
cześ
teraz można i to właśnie robi problemy
g
gość
Sam jesteś głupi i w dodatku przez głupiego zrobiony. Czytaj ze zrozumieniem przepisy unijne mówią o konkretnych liczbach karetek na ilość mieszkańców , a że słoje się nie meldują to jest przyczyna niedoboru. Gdyby nie złodzieje VAT to sytuacja byłaby inna, no ale jak się samemu VAT szabrowało to było OK.
g
gość
Niech król europy Rudy Szwab załatwi kasę .
g
gość
Mamy tylu kapusiów w Unii , może zamiast donosić to by coś załatwili?

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}