Kajaki i rowery wodne w oławskim parku

W stawie jest za niski poziom wody na tak duże obiekty pływające .

A pomyślał ktuś że to mikro akwen, płytki, z fauną i florą wodną, że to siedlisko dzikiego ptactwa ??? Chcecie to zniszczyć? Pomyślcie o zagospodarowaniu "piasków" i zakola Odry na wysokości Zwierzyńca od strony ul. Bażantowej. Ja jeszcze pamiętam "poniemiecką" konstrukcję pomostu w tym miejscu nie wspominając o "Neptunie" przy ul. Nadbrzeżnej i "drzewniawne "kajaki. Komu to przeszkadzało ??

W obecnych czasach,mimo wszelkich dóbr typu baseny kryte,kina,galerie handlowe,pizzerie,puby itp.to wszystko dla ludzi jest mało,dalej się nudzą i w wolnym czasie nie wiedzą jak a raczej nie umieją (oczywiście nie wszyscy) spędzać wolnego czasu.A skoro jakiś tłuk wpadł na taki pomysł by ingerować w ten mikro akwen to znaczy,że jest tłukiem do kwadratu.A ludzie jak to ludzie nie rozumieją co jest dobre a co nie w tym przypadku dla dzikiego ptactwa i będą korzystać z kajaków i rowerów wodnych bo to jest nowość.A przecież są organizowane w Oławie spływy kajakowe i to z ciekawszymi widokami na przyrodę.Ale jak to u nas w mieście zawsze bywa idzie się na łatwiznę,bo poco inwestować kupę kasy w miejsca wymienione przez przed przedmówcę skoro lepiej bo i taniej pchać ryj w środowisko zwierząt. MAM NADZIEJĘ,ŻE TEN IDIOTYCZNY POMYSŁ WYMYŚLONY PRZEZ JAKIEGOŚ IDIOTĘ NIE WYPALI.Panie burmistrzu czekamy aby w tej sprawie wykazał się Pan pozytywnie.Oczywiście dla zwierzątek i środowiska.