Kamper z Niemiec zatrzymany w Oławie. Pojazd był kradziony
Funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali kampera, który - jak się okazało był kradziony. O sprawie informowaliśmy już wcześniej, dementując nieprawdziwe doniesienia o pościgu za uchodźcami.
Przypomnijmy, kilka dni temu publikowaliśmy materiał „Nie było pościgu ani uchodźców. Policja reaguje na fake newsy”, w którym wyjaśnialiśmy, że nie doszło do żadnego pościgu ani rozbitego radiowozu. Teraz poznajemy oficjalne szczegóły interwencji.
Podczas patrolu prowadzonego przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu, jadący w ich kierunku kamper niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas ruchu. Funkcjonariusze musieli wykonać gwałtowny manewr, aby uniknąć kolizji. Chwilę później pojazd uderzył w barierki przy zatoczce autobusowej, po czym zatrzymał się około 150 metrów dalej.
Kierujący kamperem mężczyzna – obywatel kraju trzeciego – nie odniósł obrażeń, nie chciał jednak udzielić informacji i odmówił pomocy medycznej. Na miejsce wezwano patrol Policji oraz techników kryminalnych. Po dokładnym sprawdzeniu danych pojazdu ustalono, że kamper został wcześniej skradziony na terenie Niemiec.
Mężczyzna został zatrzymany, a dalsze postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Oławie.