Nastolatek zabrał samochód rodzicom, podczas przejażdżki wjechał do rowu
Nie miał prawa jazdy, doświadczenia ani zgody rodziców, 17-latek z powiatu oławskiego wsiadł za kierownicę Audi i zakończył swoją "przejażdżkę" w rowie. Teraz za nieodpowiedzialny wybryk odpowie przed sądem, a konsekwencje mogą ponieść także jego rodzice.
Do zdarzenia doszło 2 września około godziny 18:25 na drodze prowadzącej w kierunku Zabardowic, tuż za przejazdem kolejowym w Lizawicach. Policjanci z oławskiej drogówki zatrzymali 17-letniego mieszkańca powiatu, który bez zgody rodziców zabrał samochód marki Audi i wybrał się nim na przejażdżkę.
- Brak prawa jazdy i doświadczenia za kierownicą sprawił, że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Chłopak został przekazany pod opiekę rodziny. Teraz odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Odpowiedzialność mogą ponieść również jego rodzice - jako właściciele auta za niewłaściwe jego zabezpieczenie- informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
Policja przypomina: jazda bez prawa jazdy to nie tylko wykroczenie, ale też realne zagrożenie dla życia i zdrowia, brak prawa jazdy oznacza brak wiedzy i umiejętności potrzebnych do bezpiecznej jazdy, brawura i chęć zaimponowania mogą kosztować życie – własne i innych, prawo jazdy zdobywa się po to, by przygotować kierowcę do odpowiedzialnego uczestnictwa w ruchu drogowym.
Mundurowi apelują również do rodziców: zawsze zabezpieczajcie kluczyki do auta, rozmawiajcie z dziećmi o odpowiedzialności na drodze, bądźcie przykładem bezpiecznych zachowań, nie przyzwalajcie na łamanie prawa.