Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

O psie, który się okalecza

Dodano: Autor: Redakcja
autor zdjęć: Izabela Kadłucka

Historia Czarusia jest bardzo smutna. Nigdy nikt o niego nie zapytał. Ani jedna osoba. Nawet jeśli ktoś przychodził adoptować "obojętnie jakiego psa" nigdy nie zatrzymał na nim wzroku. Nigdy.

Czaruś ma depresję i się okalecza. Stracił wszystkich bliskich, a jego domem od pięciu lat jest mała buda i kraty kojca. Poznajcie jego historię.

-Kiedyś był kochany, ponoć spał w łóżku. W ciągu 3 miesięcy umarli wszyscy jego opiekunowie. Czaruś trafił do gminnego przytuliska pod Włocławkiem, bardzo źle to zniósł, nie umiał się załatwić w kojcu. Wolontariuszki mówiły, że nauczył się załatwiać z budy poza kojec - informuje Izabela Kadłucka.  A czasem po prostu bardzo, bardzo długo wytrzymywał. Czaruś jest w przytulisku już 5 rok. Zwykły, czarny pies. Wiemy, że nigdy nikt o niego nie zapytał. Ani jedna osoba. Nawet jeśli ktoś przychodził adoptować "obojętnie jakiego psa" nigdy nie zatrzymał na nim wzroku. Nigdy. Połowę swojego życia spędził w małym kojcu. Od roku schudł 1/3 swojej wagi, z 25 kg do 17 kg.  Być może nie potrafi dłużej żyć w małym kojcu, jego frustracja jest tak duża, że obecnie próbuje się wydostać tak, że się okalecza. Podobno to pies, który jest bardzo zakochany w człowieku.  Baliśmy się, że Czaruś jest chory i okalecza się z bólu, ale po dokładnym przebadaniu okazało się, że jest całkowicie zdrowy. Diagnoza to apatia, depresja. Czaruś ma około 10-11 lat. Połowę swojego życia spędził w schronisku, nie zostało mu już dużo czasu. Bardzo potrzebujemy domu dla niego. W weekend przyjedzie z Włocławka do Wrocławia, ale my nie mamy dla niego, a nie chcemy, żeby znowu był w kojcu. Wolontariuszki gwarantują za niego, że to kochany, fajny, bardzo mądry pies. Nie lubi tylko innych psów, więc musi być jedynakiem. Prosimy o dom dla niego.

Razem z Czarusiem pod Włocławkiem przebywa Buruś, może i on znajdzie dom. -Buruś żył na łańcuchu u osoby z chorobą alkoholową, obecnie żyje w małym kojcu. 

Masz pytania? Zadzwoń: 506-465-420. 

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}