To już trzecie wydanie "Oławskich metamorfoz". Tym razem przyszła kolej na Martę Zacharowską mieszkankę Ścinawy Polskiej. Pod okiem specjalistów - stylisty, fryzjera czy kosmetyczki - został zaproponowany nowy wizerunek.

Marta Przebyła pięć etapów, które pozwoliły jej nauczyć się i poznać technikę wykonywania profesjonalnego makijażu oraz poznała tajniki idealnego dobrania ubioru do jej sylwetki. Pierwszym z nich była ocena wizerunku oraz wstępne zdjęcia przed zmianą wyglądu. Następnie przyszedł czas na zmianę fryzury. - Włosy Marty potrzebowały dobrego strzyżenia jaki i koloru, który nadał im trójwymiarowości -mówiła Monika Kozera ze Studia Fryzur Wellness. Dzięki temu osiągnęliśmy efekt grubszych i gęstszych włosów. 

Drugim etapem było prawidłowe dobranie ubrań, które miały dodać uczestniczce akcji pewności siebie. Temu zadaniu sprostał sklep odzieżowy Euphoria i obuwniczy Giacomo. Stylistką wizerunku była Bogusława Nowicka. Przedostatnim krokiem była wizyta w salonie kosmetycznym "Dziewczyny". - To przede wszystkim lekcja, po której nikt nie będzie miał problemu z wykonaniem perfekcyjnego makijażu -zapewnia Agnieszka Karbowiak. Marta miała wykonany zabiegi  przedłużania rzęs. Polecany jest każdej kobiecie aby nadać oczom i twarzy wyrazisty wygląd. To niezwykła wygoda i brak konieczności ich tuszowania To również idealna propozycja dla Kobiet, które mają naturalnie krótkie rzęsy, ponieważ  możliwy jest do osiągnięcia niezwykle naturalny efekt. Dodatkowo rzęsy pięknie komponują się z wieczorowym makijażem, takim jaki wykonałam bohaterce metamorfozy. Sztuka doboru makijażu polega na dopasowaniu go do osoby, okoliczności, stylizacji. Istotnym elementem jest też dobranie odpowiednich kosmetyków do danej cery, aby był on trwały. Oprócz makijażu i przedłużania rzęs, Marta Zachorowska przeszła zabieg mikrodermabrazji diamentowej dla poprawy kondycji skóry oraz hennę z regulacją brwi, która podkreśliła delikatne rysy twarzy.

Sesja fotograficzna to ostatni punkt każdej metamorfozy - Ideą wszystkich oławskich metamorfoz nie jest wykonanie sesji zdjęciowej, na której pokażemy przetworzony elektronicznie obraz, ale faktyczna zmiana, która będzie trwała dłużej - zapewnia Agnieszka Karbowiak. - Zdjęcia, które wykonał Bartłomiej Wróbel, poddawane są wyłącznie podstawowemu retuszowi. Tym samym stanowią dowód na to, że fotografia tego typu niekoniecznie musi być wizualnym oszustwem, z którym spotykamy się na co dzień. Taką fotografię cenimy najbardziej. Bartek dał z siebie wszystko, aby z naszej modelki wydobyć całe piękno.

-Do metamorfozy zgłosiłam się ponieważ od dwóch lat siedzę w domu, najpierw urodziłam dziecko, później byłam na macierzyńskim, chciałam zmienić coś w swoim wyglądzie. - tłumaczy Marta Zacharowska. Największym zaskoczeniem była fryzura i dobór ubrań przez Bogusławę Nowicką, bardzo byłam zaskoczona całym efektem. Rodzina była w szoku, a mój półtora letni syn przez chwilę nawet mnie nie poznał. Jestem bardzo zadowolona z całej metamorfozy oraz wdzięczna całej ekipie, która pracowała przy mnie.


Marta Zacharowska podczas pierwszej sesji fotograficznej przed metamorfozą



Bohaterka w trakcie przygotowania do sesji zdjęciowej


Marta w nowej, lepszej odsłonie

Fot: Bartłomiej Wróbel