Parkujemy, jak chcemy. Od stycznia żółta i czerwona kartka od policjantów
-Chcemy, aby policjanci mieli przy sobie dwie kartki, podobnie jak ma to miejsce podczas meczów piłkarskich. Żółtą z upomnieniem, która ma informować i ostrzegać, jednak jeszcze nie będzie stanowiła kary finansowej oraz czerwoną z informację o ukaraniu mandatem karnym lub wnioskiem do sądu. Wszystkie informacje o żółtych kartkach zostaną zapisane w naszym systemie, dlatego łatwo będzie sprawdzić, czy pojazd znajduje się już na liście. Jeśli tak, nie uniknie kary – informuje komendant Paweł Urbańczyk.
W samej Oławie jest obecnie ponad 15 tysięcy zarejestrowanych pojazdów. Nie wiadomo, ile jest aut przyjezdnych. Wiadomo natomiast, że miejsc parkingowych jest znacznie mniej, bo tylko około 10 tysięcy. Często parkujemy, jak chcemy, blokując chodniki, bramy wjazdowe, przejścia dla pieszych, czy miejsca dla osób niepełnosprawnych. To stwarza spore problemy, a także zagrożenia dla innych uczestników ruchu.
Kartki pojawią się od 1 stycznia. Program ma być sposobem nie tylko na karanie, ale i edukowanie kierowców celem poprawienia ich „kultury” parkowania, zapowiada komendant.
O zmianach mieszkańcy dowiedzieli się podczas debaty „Zagrożenia wynikające z nieprawidłowego parkowania pojazdów”, którą policjanci zorganizowali 19 grudnia. Kto pojawił się na spotkaniu, miał szansę przekazać policjantom swoje uwagi na temat ruchu drogowego, zagrożeń i parkowania w mieście.
Funkcjonariusze zachęcali do składania zgłoszeń na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa -System działa i sprawdza się doskonale. Weryfikujemy wszystkie sygnały. Czasem, jeśli są ważniejsze interwencję lub zgłoszenia realizujemy je z opóźnieniem, wynika to z małej ilości policjantów – wyjaśniał komendant.