Pijany i bez uprawnień nastolatek wjechał w pole kukurydzy
Mając promil alkoholu, nastolatek bez zawahania wsiadł za kierownicę samochodu. Jego jazdy skończyła się w polu kukurydzy.
6 września około godziny 21:30, policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na trasie z Marcinkowic w kierunku Zakrzowa samochód osobowy wypadł z drogi i wjechał w kukurydzę. - Okazało się, że za kierownicą siedział 18-letni mieszkaniec powiatu oławskiego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1 promil alkoholu w organizmie. Kierowca po czynnościach został zwolniony, a pojazd odholowano na parking strzeżony. Takie zachowanie to przykład skrajnej nieodpowiedzialności – alkohol znacząco obniża refleks, ocenę sytuacji i koordynację, stwarzając śmiertelne zagrożenie. Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał, jednak sytuacja mogła skończyć się tragicznie - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej policji.
Policja przypomina: prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy to poważne wykroczenie, jazda po alkoholu to przestępstwo zagrożone karą więzienia, każdy kierowca ma obowiązek dbać o życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu.