Pozostawiony sam sobie, cierpiał. Wolontariusze zawiadamiają prokuraturę
-Nie zdążyliśmy … biały piesek znaleziony w dniu wczorajszym w Radwanicach odszedł - piszą wolontariusze.
Pies, został odnaleziony w fatalnym stanie. Było widać, że jest skrajnie zagłodzony i odwodniony. W gardle miał ogromnego guza, który uniemożliwiał mu jedzenie i oddychanie. -Codziennie od co najmniej kilku miesięcy niewyobrażalnie cierpiał. Jego właściciel nie reagował, nie pomógł mu w żaden sposób, pozostawił i skazał na powolną śmierć z głodu. Był sam... chory, głodny, spragniony i zmarznięty.
Stowarzyszenie złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. -Obiecujemy ze pseudo właściciel nie pozostanie bezkarny. Złożymy zawiadomienie do prokuratury i zrobimy wszystko, żeby został ukarany, za jakiego okrucieństwo się dopuścił. Piesek miał chip, więc znamy dane właściciela, mamy świadków.
Pamiętajcie. Artykuł 1. o ochronie praw zwierząt mówi: „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę".
Dlatego apelujemy - Nie bądźmy obojętni wobec krzywdy wyrządzanej zwierzętom.