Reklama
Logo - Olawa24.pl
{{ report.show === 1 ? 'Zgłoś sprawę' : 'Kontakt z redakcją' }}
{{ report.success }}
{{ error.report.data.name }}
{{ error.report.data.email }}
{{ error.report.data.body }}
{{ error.report.data.rule }}

Ratujmy Piotrusia Huberta. Na koncie zbiórki jest już ponad milion złotych!

Dodano: Autor: Redakcja
autor zdjęć: siepomaga.pl

10-letni Piotr Hubert wraz ze swoim tatą od początku grudnia przebywa na leczeniu w Barcelonie. Brakuje już tak niewiele, by zebrać całą kwotę. 

U Piotrusia wykryto chorobę nowotworową w 2020 roku. 8 grudnia chłopiec poleciał wraz z tatą do Barcelony, gdzie rozpoczął leczenie. Życie chłopca wyceniono na ponad 1,6 miliona złotych. Do końca zbiórki brakuje niewiele.

-Jeśli ktoś z Was może przekazać na leczenie Piotrusia choć złotówkę, jeśli może udostępnić jego zbiórkę dalej w świat... O innym prezencie nie marzymy - czytamy na stronie zbiórki. 

W dalszym ciągu potrzebna jest pomoc, ten mały wojownik już tyle przeszedł, walcząc z rakiem! W jaki sposób można pomóc?
Dołączając do grupy licytacyjnej TUTAJ
Wystawiając licytacje, licytować w grupie licytacyjnej
Udostępniając post zbiórki, który znajdziesz TUTAJ
Wpłacając jakąkolwiek kwotę wchodząc TUTAJ
Wysyłając SMS na numer:75365 treść: 0233478. Koszt 6.15zł brutto (w tym VAT)

Piotruś poleciał do Barcelony po życie! Piotruś poleciał do Barcelony po życie! Nadszedł tak długo wyczekiwany dzień. Nadal potrzebny jest jeszcze ponad milion złotych, ale Piotruś leci do Barcelony, gdzie zacznie leczenie.

Kończą się środki, a to dopiero początek leczenia. Piotruś musi kontynuować terapię! Kończą się środki, a to dopiero początek leczenia. Piotruś musi kontynuować terapię! Na początku grudnia Piotr Hubert wraz ze swoim tatą wyleciał na leczenie do Barcelony. To jedyna nadzieja dla chłopca. Liczy się każda złotówka! 

Zgłoś naruszenie
{{ error.violation.name }}
{{ error.violation.email }}
{{ error.violation.body }}
{{ violation.success }}

Komentarze (2)

a
anonim
ludzie na koty się wykosztowali i na inne padluchy ze schronisk
L
Lena
twój komentarz pokazuje jakim jesteś człowiekiem,zwierzęta same sobie nie pomogą,a często winą człowieka jest ich stan .Ldzie zawsze mogą liczyć na pomoc innego człowieka,zbiórki na chore dzieci wcale nie są zaniedbywane,ale koszty są dużo większę niż na zwierzęta.Nie brakuje też oszustów.

Dodaj komentarz:

{{ error.comment.author }}
{{ error.comment.body }}
{{ error.comment.rules }}
{{ comment.success }}