To już rok od tragicznego wypadku. OSP Bystrzyca pamięta o Bartku
Minął rok, odkąd OSP Bystrzyca pożegnała druha Bartka, człowieka, który zawsze potrafił dodać otuchy i rozładować napięcie. Był światłem nawet w najciemniejsze dni, a jego śmiech do dziś rozbrzmiewa w murach remizy. Przyjaciele i strażacy pamiętają.
Na profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Bystrzycy opublikowany został post: Minął rok, a my wciąż łapiemy się na tym, że patrząc na drzwi remizy, czekamy, aż je otworzysz z tym swoim uśmiechem i słowem, które zawsze rozładowywało napięcie. Bartku, nasz Druhu Opłatku… Odszedłeś za wcześnie, zostawiając po sobie ciszę, której nie da się zagłuszyć. Byłeś światłem w najciemniejsze dni, człowiekiem, który nie pytał „czy warto” – po prostu był, działał, ratował, wspierał. Dla OSP Bystrzyca byłeś jednym z filarów – nie tylko przez to, co robiłeś, ale przez to, kim byłeś. Prawdziwym, szczerym, dobrym do szpiku kości. Ten film to nie tylko wspomnienie. To dowód, że wciąż jesteś z nami. W naszych słowach, śmiechu, milczeniu. W każdym dźwięku syreny, w każdej wyciągniętej dłoni, w każdej akcji, do której stajesz z nami… tylko już trochę inaczej. Nie żegnamy się. Bo przy takich ludziach jak Ty nie mówi się „żegnaj”. Mówi się do zobaczenia!
18 kwietnia 2024 roku około godziny 2:35 na ulicy Opolskiej w Oławie, doszło do zderzenia samochodu ciężarowego oraz osobowego. Zginął Bartek, druh z OSP Bystrzyca i Dominika, druhna z OSP Siecieborowice. Tego dnia, aby oddać hołd tragicznie zmarłym strażakom, syreny zawyły w całej Gminie Oława.