Wichura w Oławie. Uszkodzone dachy i połamane drzewa
Przed godziną 14 nad Oławą zebrały się ciemne chmury. Pojawił się silny wiatr osiągający nawet 90km/h z miejscowymi opadami deszczu. Kilkuminutowa wichura wyrządziła wiele szkód na terenie miasta oraz powiatu. Strażacy mają pełne ręce roboty
W Brzezinkach (gmina Jelcz-Laskowice) strażacy musieli interweniować na jednej z posesji, gdzie wiatr zerwał pokrycie dachowe. Konieczne było zabezpieczanie niebezpiecznie fruwającej blachy.
Na ul. Kutrowskiego w Oławie o mały włos nie doszło do tragedii. Drzewo przewróciło się kilka metrów od przystanku, na którym stali ludzie oczekujący na autobus. Tym razem na szczęście zniszczeniu uległo jedyni szkolne ogrodzenie.
Dużo szczęścia miał również kierowca Opla Vectry podróżujący z Oławy do Siedlec. Na wysokości Winnej Góry chcąc ominąć spadające na jezdnię gałęzie, wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Kierowcy nic się nie stało.
Silny i porywisty wiatr dotarł także do Sobociska. Źle przytwierdzony blaszany garaż niczym domek z kart w kilka sekund zagrażał przechodnią i pojazdom bezwładnie latając po drodze.
Jeśli masz zdjęcia szkód wywołanych przez wichurę - prześlij nam pod adres [email protected] lub w wiadomościach prywatnych na naszym fanpage https://www.facebook.com/olawa24/
fot. czytelnik