110 kilometrów wsparcia. Jak Biegowy Patol łączy ludzi
Miarą twojego człowieczeństwa jest wielkość twojej troski o drugiego człowieka - te słowa ks. Mieczysława Malińskiego, widniejące na banerze w domu Krzysztofa Pruciaka, doskonale oddają ideę jego piątej edycji biegu charytatywnego, który rozpoczął w Sylwestrową Noc i zakończył z imponującym wynikiem, nie tylko wybieganych kilometrów ale również zebranych pieniędzy.
Tegoroczna trasa biegu Piegowego Patola była podzielona na dwie części. Pierwsza to samotny bieg na dystansie około 60 kilometrów, prowadzący przez malownicze miejscowości powiatu oławskiego - Siedlce, Kotowice, Czernicę, Wojnowice, Chrząstawę Małą, Miłoszyce, Jelcz-Laskowice i Bystrzycę dokonany w czasie 5 godzin i 40 minut. To jednak nie był koniec biegowej przygody Patola.
Około godziny 11:00 rozpoczęła się druga część wydarzenia, biegi na 7-kilometrowej pętli w Oławie, do której dołączyły liczne grupy mieszkańców.
-Atmosfera była niesamowita - uśmiechy, piątki i historie ludzi, którzy postanowili zmienić swoje życie. Jedna osoba w 2024 roku schudła ponad 40 kilogramów i zaczęła regularnie biegać, inna ustanowiła swoje nowe rekordy. To pokazuje, jak wielką siłę ma wspólna inicjatywa i wzajemna motywacja - komentuje Pruciak na swoim biegowym facebooku.
Dzień zakończył się dla Biegowego Patola na dystansie 110 kilometrów, co łącznie dało prawie 114 tysięcy kroków i spalone prawie 13 tysięcy kalorii. Był to drugi pod względem długości bieg na świecie w tym dniu według aplikacji Strava - podkreśla.
Ideą biegu była oczywiście pomoc i wcale nie trzeba było biec, aby to zrobić. Tym razem Biegowy Patol zbiera pieniądze dla chorego Krzysia. Do tej pory jego zbiórkę wsparło 70 osób, zbierając kwotę 3871 złotych. Wciąż jednak można pomóc, bo akcja zbierania trwa pod tym linkiem: https://www.siepomaga.pl/krzys-dla-krzysia-biegowy-patol-biegnie-dla-malego-bohatera
-1 stycznia - to był dzień pełen magii (wschód, zachód), dobra, fantastycznych ludzi. Dziękuję każdemu kto biegł, przyszedł kibicować, napisał wiadomość czy komentarz motywującą/y, wpłacił, udostępnił i udostępni. Nie jestem w stanie zrobić tego z imienia - ale Wy wiecie - dodaje w swoim wpisie Krzysztof Pruciak.